Wpis z mikrobloga

#informatycznypoznan

Póki co napisałem #prolog

Prolog

Nadszedł czas przemian ustrojowych i czas nadziei na lepsze jutro. Dla zwykłego prostego człowieka to poczucie nadziei na lepsze jutro i jakaś mistyczna walka dobra ze złem, gdzie wygrywa dobro. Lech Wałęsa – człowiek z teczki. Lech Wałęsa – bohater z ludu dla ludu. Lech Wałęsa – mój anioł stróż.

Związek moich rodziców był jak solidarność – rozpoczął się w 1980 roku. Niektórzy pewnie pamiętają, ten wielki falliczny długopis z podobizną Jana Pawła II - porozumienia sierpniowe. Sytuacja lustrzana dla ślubu moich rodziców:

- duży zapał

-błogosławieństwo kościoła

-kompromis (czyt. Zadowolenie się tym co udało się zdobyć)

Jednak mimo usilnych starań Zbyszek Kieł i Halina Kieł z domu Kania nie mogli stworzyć nowego życia. Związek, bez dziecka, którego tak usilnie pragnęli był trudny. W styczniu Zbyszek wyjechał w delegację podczas, której zdradził swoją małżonkę, gdyby wiedziała pewnie nie było mnie tutaj, ale nie dowiedziała się nigdy.

Matka jednak miała wątpliwości co do tego czy to ten jedyny i zwierzyła się swojej ciotce, która przemówiła jej kilkoma słowami do rozumu. Wspomniała wtedy, że Zbyszek cechował się determinacją ku rozwiązaniu problemów poprzez negocjacje i kompromis, a nie uciekał się ku przemocy. Mówiła też coś o tym, że istnieje w nim tęsknota za wolnością i pokojem, a jego wysiłek jest zarówno natchnieniem i przykładem.

Mijały kolejne lata i nic nie zapowiadało pojawienia się nowego członka rodziny, jednak mój ojciec (eh.. zdradziłem) prosty pracownik fabryki w Poznaniu, został awansowany na pomocnika starszego kierownika młodszego dyrektora produkcji. Czyli już oficjalnie został magazynierem.

Ten sukces dodał mu nowych sił witalnych i dodał nowej nadziei. Wiosną 1989 z moją matką podjęli kolejne usilne próby i tym razem były to próby owocne a w sierpniu było już widać krągłości brzucha mojej matki, które zwiastowały nadejście nowego porządku rzeczy.

I tak moje poczęcie zbiegło się z poczęciem nowego systemu. Oba twory zbudowane na kłamstwie miały wejść w życie dając mnóstwo nadziei nieświadomym ludziom.

Lechu Wałęso stróżu mój

Ty zawsze przy mnie stój

Rano wieczór z teczką w nocy

Bądź mi zawsze ku pomocy




  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach