Wpis z mikrobloga

Pudelek opublikował parę fotek z Sunrise Festiwal i jest dużo gorzej, niż na krytykowanym tak #woodstock.

Swoją drogą przypomina mi się takie #coolstory. Moja mama dawała kiedyś korepetycje 20-latkowi, który chyba drugi raz powtarzał drugą klasę technikum. Był typem wielkiego koksa obwieszonego srebrnymi łańcuszkami i fryzurą na G.I. Joe. Jak przychodził do naszego domu, to chowała komórkę i inne w miarę cenne rzeczy. Któregoś razu przyznała mi się, że błędnie go oceniła. Myślała, że to typowy osiedlowy bandzior, a chłopak się muzyką interesuje. Nawet na festiwale jeździ.

Pobierz szatniarka - Pudelek opublikował parę fotek z Sunrise Festiwal i jest dużo gorzej, ni...
źródło: comment_NF9znDkTMzREKvwiK7AsBTNMkjx31Zim.jpg
  • 32
@szatniarka: Możemy się przerzucać zdjęciami, ale to ja ostatecznie wygram, bo pudelek z całego sunrise opublikował 15 takich fotek, a na Woodstocku są niektórzy uczestnicy, że z jednej osoby można by opublikować 15 fotek, no ale wiadomo dlaczego
@Pismak: Nic, ja też nie przepadam za woodstockiem, bo nie rozumiem idei jeżdżenia na festiwale po to, żeby się #!$%@?ć. Jestem typem człowieka, który na festiwalach napina z koncertu na koncert i nie ma nawet kiedy wody się napić, nie mówiąc o browce. Ale skoro już rzucamy kamieniami, to chociaż sprawiedliwie
@Papelavitus: Według mnie woodstock nie może funkcjonować dalej tak jak funkcjonuje. Nie może być otwartą masową imprezą czy się to komuś podoba czy nie. W końcu nad tym nie zapanują i stanie się tragedia.

A chodziło mi o to, że oba festiwale mają swoją główną publikę, która powiedzmy sobie szczerze, nie ma dużego poważania.
Ale skoro już rzucamy kamieniami, to chociaż sprawiedliwie


@szatniarka: Tylko, że nikt na wykopie z tego co widziałem ani się nie jarał sunrisem, ani go nie reklamował ani nikt nie twierdził, że jest lepszy czy lepiej zorganizowany od Woodstocku.
@Pismak: No nie wiem. Woodstock odbywa się 20 raz i "większe" rzeczy się raczej nie wydarzyły. Nie widzę też powodu dlaczego miałyby się wydarzyć ze względu na rozmiar i ludzi którzy tam przyjeżdżają.

Nie wiem jaką mają publikę. Możesz porozmawiać z ludźmi którzy zajmują się chociażby sztuką, filozofią, muzyką etc.- i nie mówię tu o zaproszonych gościach - także argument o publice pomijam.

Nie wiem jak jest na Sunrisie, Mayday etc.
@Papelavitus: Nie mam zamiaru z Tobą dyskutować, ty masz swoje racje, ja mam swoje, ani ja Ciebie nie przekonam, ani ty mnie, nie chce mi się marnować na to czasu.

A co do tego jaką publikę mają... Obejrzyj sobie zdjęcia z pociągów. Dobrych kilka lat jeżdżę na mecze i słyszę że kibice to bydło, nie wiem jak nazwać Woodstokowiczów w takim razie.

Tak jak jednostki nieprzystosowane do społeczeństwa eliminuje się z
@Pismak: Ajj edytowałeś.

Czemu nie może być przyzwolenia? Jeżeli ktoś ćpie, jego sprawa. Narkotyki bywają spoko.

Ale na każdej imprezie masowej jest taka grupka osób i tego nie dopilnujesz. Nie ma opcji. Tacy ludzie to stały element takich imprez. Tyle, że nikomu się krzywda nie dzieje. O pobiciach na woodstocku chociażby nigdy nie słyszałem.
@Papelavitus: Po prostu nie rozumiem jak można być aż takim idiotą, żeby być tak ślepym. Jadę na mecz z racą, odpalam ją (impreza masowa, tak samo jak Woodstock), jest to niezgodne z prawem, dostaję wyrok. Dlaczego więc Woodstokowicze nie dostają wyroków za ćpanie, handel narkotykami? Są ponad prawem?

Trochę śmieszne z Twojej strony, że kończą Ci się argumenty i zaczynasz rzucać gimbusiarskimi tekstami.