Pudelek opublikował parę fotek z Sunrise Festiwal i jest dużo gorzej, niż na krytykowanym tak #woodstock.
Swoją drogą przypomina mi się takie #coolstory. Moja mama dawała kiedyś korepetycje 20-latkowi, który chyba drugi raz powtarzał drugą klasę technikum. Był typem wielkiego koksa obwieszonego srebrnymi łańcuszkami i fryzurą na G.I. Joe. Jak przychodził do naszego domu, to chowała komórkę i inne w miarę cenne rzeczy. Któregoś razu przyznała mi się, że błędnie go oceniła. Myślała, że to typowy osiedlowy bandzior, a chłopak się muzyką interesuje. Nawet na festiwale jeździ.
@szatniarka: W sumie to oba "festiwale" przedstawiają taką samą wartość, więc nie rozumiem, czemu powoływanie się na Sunrise miałoby obronić Woodstock. Na jeden jeżdżą Seby z Karynami, na drugi brudasy bo darmo.
@szatniarka: Możemy się przerzucać zdjęciami, ale to ja ostatecznie wygram, bo pudelek z całego sunrise opublikował 15 takich fotek, a na Woodstocku są niektórzy uczestnicy, że z jednej osoby można by opublikować 15 fotek, no ale wiadomo dlaczego
@Pismak: Nic, ja też nie przepadam za woodstockiem, bo nie rozumiem idei jeżdżenia na festiwale po to, żeby się #!$%@?ć. Jestem typem człowieka, który na festiwalach napina z koncertu na koncert i nie ma nawet kiedy wody się napić, nie mówiąc o browce. Ale skoro już rzucamy kamieniami, to chociaż sprawiedliwie
@Papelavitus: Według mnie woodstock nie może funkcjonować dalej tak jak funkcjonuje. Nie może być otwartą masową imprezą czy się to komuś podoba czy nie. W końcu nad tym nie zapanują i stanie się tragedia.
A chodziło mi o to, że oba festiwale mają swoją główną publikę, która powiedzmy sobie szczerze, nie ma dużego poważania.
Ale skoro już rzucamy kamieniami, to chociaż sprawiedliwie
@szatniarka: Tylko, że nikt na wykopie z tego co widziałem ani się nie jarał sunrisem, ani go nie reklamował ani nikt nie twierdził, że jest lepszy czy lepiej zorganizowany od Woodstocku.
@Pismak: No nie wiem. Woodstock odbywa się 20 raz i "większe" rzeczy się raczej nie wydarzyły. Nie widzę też powodu dlaczego miałyby się wydarzyć ze względu na rozmiar i ludzi którzy tam przyjeżdżają.
Nie wiem jaką mają publikę. Możesz porozmawiać z ludźmi którzy zajmują się chociażby sztuką, filozofią, muzyką etc.- i nie mówię tu o zaproszonych gościach - także argument o publice pomijam.
Nie wiem jak jest na Sunrisie, Mayday etc. ale sam nie jestem kimś kto ma prawo albo jakąś kompetencję do oceny sposobu zabawy innych
@Papelavitus: Nie mam zamiaru z Tobą dyskutować, ty masz swoje racje, ja mam swoje, ani ja Ciebie nie przekonam, ani ty mnie, nie chce mi się marnować na to czasu.
A co do tego jaką publikę mają... Obejrzyj sobie zdjęcia z pociągów. Dobrych kilka lat jeżdżę na mecze i słyszę że kibice to bydło, nie wiem jak nazwać Woodstokowiczów w takim razie.
Tak jak jednostki nieprzystosowane do społeczeństwa eliminuje się
@Pismak: Co do pociągów to: Nie mam zamiaru z Tobą dyskutować, ty masz swoje racje, ja mam swoje, ani ja Ciebie nie przekonam, ani ty mnie, nie chce mi się marnować na to czasu ;)
Czemu nie może być przyzwolenia? Jeżeli ktoś ćpie, jego sprawa. Narkotyki bywają spoko.
Ale na każdej imprezie masowej jest taka grupka osób i tego nie dopilnujesz. Nie ma opcji. Tacy ludzie to stały element takich imprez. Tyle, że nikomu się krzywda nie dzieje. O pobiciach na woodstocku chociażby nigdy nie słyszałem.
@Papelavitus: Po prostu nie rozumiem jak można być aż takim idiotą, żeby być tak ślepym. Jadę na mecz z racą, odpalam ją (impreza masowa, tak samo jak Woodstock), jest to niezgodne z prawem, dostaję wyrok. Dlaczego więc Woodstokowicze nie dostają wyroków za ćpanie, handel narkotykami? Są ponad prawem?
Trochę śmieszne z Twojej strony, że kończą Ci się argumenty i zaczynasz rzucać gimbusiarskimi tekstami.
@Pismak: Wypisując takie rzeczy tylko mi to ułatwiasz ;D A tak naprawdę to nie argumenty mi się kończą, a "śmiechy" bo trochę nie wierzę w to co czytam.
Swoją drogą przypomina mi się takie #coolstory. Moja mama dawała kiedyś korepetycje 20-latkowi, który chyba drugi raz powtarzał drugą klasę technikum. Był typem wielkiego koksa obwieszonego srebrnymi łańcuszkami i fryzurą na G.I. Joe. Jak przychodził do naszego domu, to chowała komórkę i inne w miarę cenne rzeczy. Któregoś razu przyznała mi się, że błędnie go oceniła. Myślała, że to typowy osiedlowy bandzior, a chłopak się muzyką interesuje. Nawet na festiwale jeździ.
źródło: comment_NF9znDkTMzREKvwiK7AsBTNMkjx31Zim.jpg
Pobierzźródło: comment_K09glWQ48WB1x5Di6Og2kW8DUeHIc1wD.jpg
Pobierzźródło: comment_cVZZTrMpJO0UQjXc1vwlQKo0OqTgss2U.jpg
Pobierz@Pismak: Tzn?
A chodziło mi o to, że oba festiwale mają swoją główną publikę, która powiedzmy sobie szczerze, nie ma dużego poważania.
@szatniarka: Tylko, że nikt na wykopie z tego co widziałem ani się nie jarał sunrisem, ani go nie reklamował ani nikt nie twierdził, że jest lepszy czy lepiej zorganizowany od Woodstocku.
Nie wiem jaką mają publikę. Możesz porozmawiać z ludźmi którzy zajmują się chociażby sztuką, filozofią, muzyką etc.- i nie mówię tu o zaproszonych gościach - także argument o publice pomijam.
Nie wiem jak jest na Sunrisie, Mayday etc. ale sam nie jestem kimś kto ma prawo albo jakąś kompetencję do oceny sposobu zabawy innych
A co do tego jaką publikę mają... Obejrzyj sobie zdjęcia z pociągów. Dobrych kilka lat jeżdżę na mecze i słyszę że kibice to bydło, nie wiem jak nazwać Woodstokowiczów w takim razie.
Tak jak jednostki nieprzystosowane do społeczeństwa eliminuje się
Czemu nie może być przyzwolenia? Jeżeli ktoś ćpie, jego sprawa. Narkotyki bywają spoko.
Ale na każdej imprezie masowej jest taka grupka osób i tego nie dopilnujesz. Nie ma opcji. Tacy ludzie to stały element takich imprez. Tyle, że nikomu się krzywda nie dzieje. O pobiciach na woodstocku chociażby nigdy nie słyszałem.
@Papelavitus: Bo to niezgodne z prawem? No #!$%@? mać
Trochę śmieszne z Twojej strony, że kończą Ci się argumenty i zaczynasz rzucać gimbusiarskimi tekstami.