[steral]

#tatuaze #modameska #retrosterau

[g.....-]

@steral: i wez tak do pracy pojdz...

[steral]

@gregu-: Na to marynarka i śmigasz. :)

[mistra]

@steral: szyi marynarką nie zakryjesz, dłoni też

[g.....-]

@steral: chyba rekawiczki jeszcze...

[g.....-]

@mistra: heheh golf ;)

[B.....a]

@steral: to ci się podoba? Ręce nie pasują do ubioru...

[SScherzo]

@gregu-: nie w każdym kraju tatuaże są nieakceptowane w pracy ;)

[g.....-]

@SScherzo: w sensie chcialas napisac ze nie w kazdym zawodzie patrza na rece ? :)

[SScherzo]

@gregu-: nie, nie chciałam.

[saginata]

@SScherzo: Tak z ciekawości, w jakich krajach coś takiego by było akceptowane?

[SScherzo]

@saginata: na przykład w Anglii się na to zwraca mniej uwagi.

[saginata]

@SScherzo: Może mniej, ale w poważnej robocie nie sądzę żeby przeszło.

[g.....-]

@SScherzo: nie rozumiem Cie zupelnie, czy Ty naprawde wyobrazasz sobie ze np. w banku zatrudniaja takie osoby ? albo osoby ktore w kazdym innym miejscu pracy maja kontakt z klientem ? Pomijam bycie przedstawicielem farby/atramentu do sklepow z tatuazem... takie cos by nie przeszlo zwyczajnie

[SScherzo]

@gregu-: hmm, no nie wiem, ja pracowałam w sklepie, gdzie miałam normalny kontakt z klientem mając tatuaże i piercing inny niż dwie klasyczne dziurki w uszach. w Polsce. u obcej osoby. moje doświadczenie vs. Twoje domysły. jak myślisz, co ma większą wartość w tej dyskusji? w Anglii tym bardziej nie zwraca się uwagi na takie rzeczy, więc nie wykluczam, że można pracować w banku z tatuażem. tak samo w policji

[g.....-]

@SScherzo: zyjemy w dwoch innych swiatach najwidoczniej. Ja np. nie mowie o pracy jako sprzedawczyni w spozywczaku na rogu, tylko o pracy np. w biurze, gdzie na rozmowie o prace oprocz tego co ma kandydat/tka patrza jak sie prezentujesz. Wiec nie powiesz mi chyba ze ktos kto ma kontakt z klientem w takij pracy, ma jakies zebrania, itd itp, bedzie mial tatuaze na dloniach. Tak jak ten pan na zdjeciu.

[SScherzo]

@gregu-: kraj jest istotny, bo mentalność się nieco różni.

znam osobę wytatuowaną, która pracuje jako psycholog.

znam osobę wytatuowaną i z dreadami, która pracuje w PR i ma sporo klientów. na rozmowę o pracę przyszła z widocznym tatuażem na dekolcie.

o pracy w banku nie mówię, rozmowa była ogólnie o pracy. to Ty się uparłeś na bank, tak jakby każdego marzeniem była praca w banku i szczytem osiągnięcia życiowego. błagam.

[g.....-]

Praca w banku to tylko przyklad... Nie bylo tematu, widze ze nie rozumiesz do czego zmierzam. Sa zawody w , miejsca pracy w ktorych to nie bedzie akceptowalne i to nie ma znaczenia gdzie mieszkasz. Koniec tematu

[SScherzo]

@gregu-: no ok, ale co z tego? nie każdy musi być bankierem, zrozum to. to, że toś ma tatuaż, nie znaczy, że z tego powodu nim nie zostanie. może nim nie zostać, bo po prostu nie chce. nie wiem więc, po co takie przepychanki, bo najwyraźniej takich ludzi nie interesują takie zawody.

[g.....-]

@SScherzo: ja sie nie przepycha,, zwyczajnie pokazuje swoje zdanie, daj juz spokoj z tym bankierem bo zawodow w ktorych licza sie czyste rece jest wiele. Czy masz tatuaz czy dredy czy jestes lysa, mie ma znaczego znaczenia jak dla mnie. Ja tylko kowie ze czasami nie dostaniesz pracy przez takie tatuaze na calym ciele i dloniach a nie o jakiejs kropce na cycku. Skonczy juz te komentoeanie bo Ty swoje

[SScherzo]

@gregu-: a ja Ci tłumaczę, że w innych krajach tatuaże na dłoniach nie są aż takim problemem, by nie dostać pracy i to w różnych branżach. no ale tak, bankierem nie zostaną, więc hurr durr po co robić. a może i zostaną, bo nadal nie rozumiesz, że nie każdy ma mentalność jak w Polsce i nie każdemu tatuaże kojarzą się z więzieniem albo brakiem odpowiedzialności.