W zasadzie, to czemu jest przeogromny ból dupy o to, że ktoś nosi koszulę w kratę? Umawiacie się z nimi na randkę czy jak?
Jeżeli taka koszula jest schludna, wyprasowana i dobrze dopasowana, to w czym problem?
Oczywiście nie mówię o nędznych koszulach z krótkim rękawem z targu i o typowym sebowym stylu jak na zdjęciu w tym wpisie w gorących
Przecież mijamy codziennie ludzi noszących koszule w kratę i w przeróżnych kombinacjach fajnie się komponują.
A tu sam wyraz "krata" wywołuje pianę w ustach co niektórych użytkowników.
Chciałbym pojąć fenomen. Czy to faktycznie jest aż tak odrażające, że nie da się rozmawiać z osobą ubraną w koszulę w kratę, czy jest to na zasadzie papugowania poglądów, że wstyd komuś przyznać, że się podobają koszule w kratę, to hejt razem z masą.
@Wulfee: Jak dla mnie koszula w krate w zestawie casualowym jest spoko i choćby Kędziora albo Kwaśniewska uważają, że to nieodzowna rzecz w szafie każdego mężczyzny.
Sam mam z 2 i w połączeniu z jeansami albo chinosami pasuje moim zdaniem dobrze.
W zasadzie, to czemu jest przeogromny ból dupy o to, że ktoś nosi koszulę w kratę? Umawiacie się z nimi na randkę czy jak?
Jeżeli taka koszula jest schludna, wyprasowana i dobrze dopasowana, to w czym problem?
Oczywiście nie mówię o nędznych koszulach z krótkim rękawem z targu i o typowym sebowym stylu jak na zdjęciu w tym wpisie w gorących
Przecież mijamy codziennie ludzi noszących koszule w kratę i w przeróżnych kombinacjach fajnie się komponują.
A tu sam wyraz "krata" wywołuje pianę w ustach co niektórych użytkowników.
Chciałbym pojąć fenomen. Czy to faktycznie jest aż tak odrażające, że nie da się rozmawiać z osobą ubraną w koszulę w kratę, czy jest to na zasadzie papugowania poglądów, że wstyd komuś przyznać, że się podobają koszule w kratę, to hejt razem z masą.
Sam mam z 2 i w połączeniu z jeansami albo chinosami pasuje moim zdaniem dobrze.