Wpis z mikrobloga

@przybiezeli-do-betlejem: Ja jechałem całą trasę świnoujście -> piaski (całe polskie wybrzeże) i na pewno unikaj wszyskiego na wschód od trójmiasta, nie ma tam zbyt dobrej trasy. Najbardziej chyba bym polecał między świnoujściem a kołobrzegiem
  • Odpowiedz
@Myszamyszami: Jechałem z kumplem. Mieliśmy namiot, nocowaliśmy na głównie kempingach, raz na działce, a raz na plaży bo przyjechaliśmy późni do Gdyni. Zajęło nam to 8 dni, z czego jednego nie jechaliśmy. Jeśli planujesz coś takiego, najbardziej uważaj na wyjazd z gdańska - my pchaliśmy się mostem po którym nie wolno było chodzić ani jeździć rowerem, a potem spory kawałek poboczem jakiejś wielkiej trasy. Nie wiem czy da się jakoś
  • Odpowiedz
@Myszamyszami: No nie pamiętam ile, ale więcej niż się spodziewałem. Po prostu dużo się je przy takim wysiłku, do tego w niektórych małych miejscowościach jest naprawdę drogo (np. Piaski, przy granicy z Rosją). Do tego drobne koszty typu prom, dętka, po prostu trzeba mieć pewną rezerwę. Na plaży nie baliśmy się spać za bardzo, bo nie byliśmy jedyni, i spaliśmy tam z polecenia straży miejskiej, której pytaliśmy czy możemy spać
  • Odpowiedz
@maniexx: największy "strach" mamy z noclegiem, oczywiście nie zarezerwujemy nic wcześniej bo nie wiemy ile przejedziemy. Ogólnie niby coś planujemy ale plan to całkowity spontan. Głównym celem przygoda życia i wrócić cali, zdrowi i z rowerami. O koszta tez się nie boimy bo każdy z nas jakaś rezerwę ma. Najwyzej nie kupię szpeju rowerowego.
  • Odpowiedz