Wpis z mikrobloga

@szybkiekonto: @h3lloya: nie do końca to jest tak jak mówicie. Strach pojawia się zawsze jak robimy coś spoza naszej strefy komfortu. Chodzi o to, żeby oswoić ten strach i skierować go w stronę racjonalnego myślenia o zagrożeniach z podejmowanych decyzji. Całkowicie strachu nigdy nikt się nie pozbędzie.
a potem pada giełda i jest kryzys


@szybkiekonto: spekulacje nie mają nic wspólnego z inwestycjami. Ty jesteś spekulantem, o tym świadczy Twoje rozumienie giełdy. Zdecydowana większość spekulantów to po prostu chciwi głupcy!

I to #!$%@? o padaniu giełdy, jakby to w jakikolwiek sposób wpływało na kondycje porządnie ugruntowanych firm. To trzeba zupełnie nie rozumieć na czym świat stoi.