Wpis z mikrobloga

Stoje w kolejce w sklepie, przede mną starsza para, zobaczyli że kolejka obok posuwa się szybciej, więc wyszli i poszli tam, po jakichś 5 minutach, gdy ja już miałem podchodzić do kasjerki tamta kolejka ruszyła się zaledwie o kilka centymetrów, więc ci ludzie biorą szybko swoje zakupy, wbijają przede mnie i mówią: My tu staliśmy wcześniej. NO K---A trzeba brać odpowiedzialność za swoje decyzje i stać do końca albo pójść na koniec, a nie wjebywać się, nawet jeśli się ma więcej lat ;/ wpuściłem ich, nie będę się kłócił w sklepie bo nie warto ;/

#coolstory
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@crazy_drummero: Ale z Ciebie stróż sprawiedliwości... łojezu, aż żal dupe ściska. :) nie chciałeś im psuć dnia, ale całą drogę wracałeś do domu myśląc jak to ubrać w słowa żeby Mirkom się podobało trololo :) Ostatnio miałem taką samą sytuacje. Gościu stoi przede mną i nagle mówi "łojezu zapomniałem czegoś" więc gdy tylko odszedł od taśmy, przesunąłem jego duperele w ogoóle się tym nie przejmując. Oczywiście gdy wrócił wielki foch
  • Odpowiedz
@crazy_drummero: To ja miałem inaczej. Idę do kolejki, stoi wózek ale nikogo nie widać. Trwa to kilka minut a kolejka się już zdążyła dość trochę przesunąć. Poszedłem przed wózek bo cholera co to ma być za zajmowanie sobie miejsca wózkiem i robienie zakupów. Ludzie się za mną poustawiali, w tym momencie wróciło babsko i się wepchało przedemnie. Nie chciało mi się kłócić, karma wróciła natychmiast, w tym momencie otworzono kasę
roknasilowni - @crazy_drummero: To ja miałem inaczej. Idę do kolejki, stoi wózek ale ...

źródło: comment_weQhSf5trCQdao8TD7XWKoAXCijtjL1v.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Feniks: kto by zrobił, ten by zrobił. Jak ostatnio zwróciłem chamowi uwagę w sklepie (wyżywał się na ekspedientce), omal nie doszło do rękoczynów. Oczywiście męskie p---y z kolejki siedziały cicho, uszy po sobie, oczka w ziemię, żeby b--ń Boże chamowi nie podpaść. Jak ja nienawidzę tchórzy.
  • Odpowiedz
Potrafię być chamem gdy jest taka potrzeba


@DeXteR25: W tym wypadku zdecydowanie nie nazywałbym tego "bycie chamem". Bycie chamem to całkiem co innego :)

To co opisałeś, to jest obrona swojego terytorium i interesów.
  • Odpowiedz
@Adaslaw: Wiem co masz na myśli ale chodzi mi o takie "chamskie" zachowanie. Na co dzień staram się być kulturalnym, miłym człowiekiem. W rozmowie z bliskimi zdarza mi się nadużywać przekleństw by podkreślić wypowiedź ale absolutnie nie robię tego do obcych. Jednak gdy ktoś w stosunku do mnie jest chamem to potrafię jego chamstwo zwrócić mu ze zdwojoną siłą. Często w takich sytuacjach używam słów, których nikt by się spodziewał
  • Odpowiedz