Wpis z mikrobloga

Mirki, co sie przed chwilą odjechało to ja nie mam pytań.

Jestem teraz w miami i jeszcze nie byłem na plazy, wiec dzisiaj postanowiłem pójść. Wybrałem sobie jakies spokojne miejsce na rozłożenie ręcznika, kiedy nagle podbija do mnie jakiś gośc lvl 50 (warto zaznaczyć ze jestem lvl 17) i zaczyna ze mna gadac "hi whats up itd.) kiedy nagle zapytał sie czy moze sie przybliżyć i położyć ręcznik obok mojego (myśle lol ale sie zgodziłem, nie chce byc niegrzeczny) potem zaczął sie mnie pytać gdzie mieszkam(ktory hotel) ile mam lat, i czy nie chce pójść z nim teraz na piwo lol (przypomninam ze to USA plaża publiczna i alkohol jest od 21) mowię mu ze nie sorry mam dopiero 17 lat XD i nie chce płacić 6000$ zeby wyjść z aresztu,stwierdziłem potem po #!$%@? tu siedzę #!$%@?. On zaczal prosić mnie o numer mówiąc ze możemy razem muzyki kiedyś posłuchać (dodając if u know what i mean XD) albo pójść na piwo i poprosił mnie o numer. Oczywiscie mu nie dałem.

Także uważajcie mirki bo #!$%@? pedofile geje sa #!$%@? wszędzie i troche żałuje ze nie skopalem mu ryja. :/

#pedofile #wyperdlac #z #plazy

#nie #coolstory

Tl;dr

  • 3