Wpis z mikrobloga

@parasolki: Ja nie znam :) Mam jedną żonę. Za to znam jej koleżanki, które friendzone mają opanowane do perfekcji :) Zakład, że też masz co najmniej jednego albo miałaś :)
  • Odpowiedz
@DeXteR25: To nie o to chodzi tutaj czy się ma friendzona czy nie. Jak ktoś się nie podoba to nie podoba, trudno. To, że facetowi pasuje bycie przyjacielem osoby z którą chciałby być, to jego sprawa. Jakiś durny obrazek z kwejkopodobnego gówna, który sugeruje, że zdrada to to samo co 50 zapisanych numerów telefonów do facetów, którym się podobasz.
  • Odpowiedz