Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Diabl0: z d--y wzięte to są przepisy nakazujące rowerom jeżdżenie po ulicach. Stwarzają zagrożenie dla siebie i otoczenia podczas gdy na chodniku nie słyszałem jeszcze by rowerzyście stała sie krzywda, podobnie pieszy co najwyzej narazony jest na kilka siniaków. I dlatego ten przepis jest tak samo idiotyczny i niebezpieczny jakim bylo by nakazanie rowerzystom ponoszenie ryzyka przeprawy przez kazda rzeke wplaw... Bo to tylko rowerzysta ryzykuje i jest na straconej
  • Odpowiedz
@krisip: to wbij sobie do mózgownicy że ulica służy do jeżdżenia, natomiast chodnik (ale zaskoczenie) - do chodzenia... Nawet nazwa to sugeruje... Handluj z tym, a tymczasem #czarnolisto bo jak widzę twoje kolejne pomysły (pływanie w rzece, jazda w kąpielówkach) to nawet mój tasiemiec nie chce więcej żyć na tym świecie...
  • Odpowiedz
@Diabl0: coz, widocznie absurdalne przepisy jakie sa tobie wygodne akceptujesz a inne absurdy nie... Spoko, ciekawe skad taka wybiorczosc w przestrzeganiu debilnych przepisow. Ja jakoś cale zycie rowerem jezdzilem po chodnikach a po ulicy tylko w wyjatkowych sytuacjach i nikomu wlos z glowy nie spadl. Rozumiem, że ty się boisz ze ci korona spadnie z glowy na chodniku. Szkoda ze razem z korona na ulicy moze spasc ci cala glowa.
  • Odpowiedz
@krisip: ja nie uważam żeby jazda rowerem po jezdni była szczególnie niebezpieczna. Ryzyko wypadku występuje gdy jedna ze stron nie stosuje się do przepisów lub nie zwraca uwagi na to co dzieje się na jezdni. Powiem więcej, według mnie większe jest ryzyko walnięcia pieszego przez rowerzystę niż rowerzystę przez samochód. Jeżdżę rowerem bo lubię i najczęściej wybieram rower jako środek transportu. Jadąc gdzieś chcę tam dotrzeć w miarę szybko a
  • Odpowiedz
@Navrazz: masz racje, problem w tym ze nakazanie jazdy rowerem po ulicy skierowalo na ulice ludzi calkowicie nieogarnietych w otaczajacej ich rzeczywistosci, nieobeznanych z przepisami itp iraz takich co sobie w ten sposob lecza jakies kompleksy chyba starajac sie poczuc jak samochod...
  • Odpowiedz