Aktywne Wpisy
rachuneksumienia +41
Mireczki jestem załamany, święta rozpirdolne...
Wziąłem w maju ślub z moim #rozowypasek
Wszystko pięknie kolorowo. Kościelny, bo jej rodzinie zależało ( mi medium rare). Było puszczanie gołębia (xD), bo ona chce. Łącznie wesele na 180+ osób gdzie z mojej rodziny było łącznie 38. Ale chciała wesele z bajki i zdjęcia w kabrio.
Ja w zasadzie poprosiłem tylko o jedno. Żeby wzięła moje nazwisko. Coś się wykręcała, że teraz się tak już nie
Wziąłem w maju ślub z moim #rozowypasek
Wszystko pięknie kolorowo. Kościelny, bo jej rodzinie zależało ( mi medium rare). Było puszczanie gołębia (xD), bo ona chce. Łącznie wesele na 180+ osób gdzie z mojej rodziny było łącznie 38. Ale chciała wesele z bajki i zdjęcia w kabrio.
Ja w zasadzie poprosiłem tylko o jedno. Żeby wzięła moje nazwisko. Coś się wykręcała, że teraz się tak już nie
Connor_McDonald +278
To jak, bardzo #tvpis zniszczyło moje relacje rodzinne w ciągu ostatnich 8 lat jest niebywałe xD Oczywiście to nie stało się nagle, tylko stopniowo. O ile jeszcze na przełomie rządów PO i PiS mama była w stanie dostrzegać plusy i minusy obu stron, tak obecnie wykazuje reakcje w stylu psa Pawłowa. Wierzcie lub nie: na przykład na widok flagi UE dostaje ataków agresji i wyzywa zachód, mówi o spiskach wymierzonych w Polskę,
- Po czym rozpoznajesz, że są inteligentni? - spytał Komor.
- Cóż, po prostu zadaję im odpowiednie pytania - odpowiedziała Królowa. - Pozwól mi zademonstrować.
W tym momencie królowa bierze słuchawkę i dzwoni do Davida Camerona:
- Panie ministrze, proszę odpowiedzieć na następujące pytanie: pańska matka ma dziecko i pański ojciec ma dziecko, ale nie jest ono pańskim bratem ani siostrą. Kto to jest?
- Oczywiście to ja nim jestem, madam.
- Doskonale - odpowiada Królowa. - Dziękuję bardzo i dobranoc.
Odkłada słuchawkę i mówi:
- Czy teraz już pan rozumie, panie prezydencie?
- Tak, madam. Jestem niezmiernie wdzięczny. Nie mogę się doczekać, by zastosować ten sposób!
Po powrocie do Warszawy Komor decyduje poddać testowi Donalda. Wzywa go do Pałacu Prezydenckiego i pyta:
- Donaldzie, chciałbym ci zadać jedno pytanie, ok?
- Ależ oczywiście, nie krępuj się, jestem gotów...
- Posłuchaj, twoja matka ma dziecko i twój ojciec ma dziecko, ale nie jest ono twoim bratem ani siostrą - kto to jest?
Donald chrząka, kaszle i w końcu odpowiada:
- Czy mógłbym się zastanowić i wrócić z odpowiedzią? Komor zgadza się i Donald wychodzi. Natychmiast zwołuje zebranie klubu parlamentarnego PO, po czym głowią się nad zagadką przez kilkanaście godzin, ale nikt nie wpada na rozwiązanie. W końcu, w akcie desperacji, Donald dzwoni do Korwina Mikke i przedstawia mu problem:
- Niech pan posłucha, jak to może być: pańska matka ma dziecko i pański ojciec ma dziecko, ale nie jest ono pańskim bratem ani siostrą - kto to jest? (łebski z niego facet, myśli Donald, studiował cybernetykę, na pewno znajdzie odpowiedź...)
Mikke odpowiada bez zastanowienia:
- To ja, oczywiście.
Uradowany Donald wraca biegiem do Pałacu Prezydenckiego, odnajduje Komora i krzyczy:
- Mam, mam! Wiem kto to jest! To Janusz Korwin Mikke!
Na co Komor, robiąc zdegustowana minę:
- Źle, idioto! To David Cameron!
#humor #heheszki #dowcip #polityka #tusk #korwin #krul
@aven9er: wszedzie ten Korwin na wykopie