Wpis z mikrobloga

#powerkiting #latawiec #lecdonieba

Od jakiegoś czasu czytam sobie informacje na temat tego sportu. Zanstanawiam sie nad zakupem pierwszego latawca... Mysle ze 2,5m bedzie spoko a dokladnie ten model. Myslicie że na 2,5m można potrenować kontrole,a przy silniejszym wietrze poderwie on z ziemi ? Generalnie nie chce sie zabić jak na pierwszy raz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

wołam bo chyba znacie sie w tym temacie ;-)

@Mosqu @karma-zyn @anath0r
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ja już odpisałem ale skasowałeś poprzedni wpis i moja odpowiedź poszła....

2.5m nie zabija, idź do sklepu i kup taki który jest ładny i ma cztery linki, nic więcej nie musisz wiedzieć.Taka powierzchnia jest do ogarnięcia sterowania, ani to nie musi być z górnej półki ani z najnowszej linii produktów.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@karma-zyn: czyli raczej nie trzeba się przykładać do tego zakupy. 2,5m da mi jedynie umiejętność kontroli nad latawcem a jeśli chce coś robić więcej to musze po prostu kupić większy.

Ale jeśli od razu kupił bym większy to można to ogarnąć czy lepiej zacząć od mniejszego?
  • Odpowiedz
Zaczynaj od mniejszego, nawet takie 4-5m nowej konstrukcji już może skrzywdzić. Najlepiej złapać grupę, samemu będziesz się męczył. Korzyć z kontaktu z grupą taka że może ktoś udostępni Ci swój treningowy, może coś tanio odkupisz. W grupie raźniej.

Unikaj takich miejsc gdzie łatwo przedziurawić latawiec. Najlepsza jest skoszona łączka (pastwisko?) bez drzew i krzewów, przesuszonych chwastów. Kilka razy na pewno przywalisz latawcem w ziemię, dobrze by było żeby się nie porwał.
  • Odpowiedz
@hiteeek: jesli chodzi o mnie to ja kupilem sobie od razu 8m z depowerem i probowalem troche na slabym wiatrze a pozniej narty i jest zabawa. Latawce komorowe sa o tyle bezpieczne ze latwo je zgasic zrywka, ale tez trzeba miec respekt i nie wyciagac od razu na duzy wiatr. Pozniej kupilem 2,1 dla 11 letniego brata zeby sie pobawil bezpiecznie i to jest rozmiar ktory nie robi zadnej krzywdy
  • Odpowiedz