Wpis z mikrobloga

Mam znajomego, który ma mały sklepik z elektroniką tj. skupuje telefony, sprzedaje je, różne inne rzeczy itd. No i tak dotarł do niego niedawno Samsung Galaxy S5, mowicie, o, fajnie. No nie bardzo, bo to podróbka, chinczyk z aliexpressa. Fakt, nówka, w folii i wszystko no ale ciezko go bedzie sprzedac a kumpel go wzial bo jego przyjaciel pilnie potrzebowal kasy.

Wystawil ten telefon na takim blizniaczym serwisie niemieckim cos jak tablica.pl i poprosil mnie zebym to rozpowszechnil, dał mi passy do konta i w razie czego mialbym odpisywac na wszelkie wiadomosci i pytania dot. telefonu. Telefon wystawiony za 100 euro, czyli calkiem niewiele jak za telefon z czterordzeniowcem, 2gb ramu, dobry aparat no i wyglada jak s5.

Gdy tylko ogloszenie pojawilo sie po sprawdzeniu przez administracje dostalismy z 30 wiadomosci, wiekszosc ludzi od razu ze chce go odebrac, tylko jeden typ dopytal sie szczegolowo.

Pytal sie mnie o wszystko, na ogloszeniu wszystko bylo idealnie wypisane, jaki procesor i w ogole no i mozna bylo sie od razu skapnac ze to nie jest oryginal + cena 100 euro za nowego s5? no ale #!$%@?, ludzie spamuja ze chca go brac pewnie nie swiadomi ze to nie jest oryginal bo jakie tepaki tu mieszkaja to szok.

Do tego sklepiku przylazi koles co jako jedyny zdeklarowal sie ze przyjdzie pod ten adres, #!$%@? ledwo go zobaczylem i mowie do kumpla - to jest polak, 100%. Koles ledwo gada lamanym niemieckim i w koncu ja do niego czy gada po polsku. Koles ucieszony jakby wygral zycie, widac ze nie skalana inteligencja twarz nie potrafila ogarnac jednego z najprostszych jezykow takze umililem mu dzisiaj dzien.

Janusz - tak go nazwijmy, wypytuje sie o telefon, dostal go do reki, odpala - brak loga galaxy s5 na starcie go nie zymilo. Testuje fejkowy czujnik ten do serca - pokazalo mu 185 bpm xD a on ucieszony mowi ze bierze xD ja mu mowie ze wie pan, ze to nie jest oryginal? Janusz mowi ze wie, ale i tak go chce bo #lans

Jakos tydzien temu dzwoni do mnie ten znajomy i mowi ze mam wpadac bo on nie ogarnia kolesia co kupil samsunga tydzien temu. Ten znajomy to nie polak i nie potrafil sie z januszem dogadac. 15 minut, jestem na miejscu bo akurat wracalem ze szkoly i mowie mu ze to nie jest oryginal wiec co z #!$%@? strzela.

Janusz wielka inba, ze nas pozabija i w ogole xD co sie okazalo, #!$%@?ł go do wody - mimo ze mowilem mu ze to nie oryginal i nawet to gowno nie mialo tej gumki na tylnej klapce i telefon tak bardzo #!$%@?. Do tego testowal xD #!$%@? tutaj skislem xD gorilla glass XDDDDD mowi ze ekran #!$%@? xDD janusz testowal go jezdzac po nim kluczem i zrobil ryse na glebokosc milimetra i wgl. matryca miala wszedzie sunspoty jakby wkladal sobie go w odbyt i przekrecal. I tak najbardziej mnie #!$%@? jak z piskliwym glosem mowil ze czemu nie dziala skoro jest wodoodporny xD

Koles postraszyl nas policja i na tym sie skonczylo, zostawil telefon na ladzie i sobie poszedl. Troche czasu minelo poki ze smiechu ogarnalem sie, jakies 20 minut i co? No #!$%@? uparty wrocil, tym razem z zona xDD

Zona tak bardzo #!$%@? hurr durr kapie sie z telefonem i ze jak chciala wypucowac sobie bobra to #!$%@? go do wody i juz nie dzialo. ale jag to?

W tym momencie pizłem smiechem i wyszedlem na zaplecze, szczerosc polakow mnie #!$%@? i ich zapędy marketingowe takze.

#cebulawniemczech #cebula #cebulacontent #zagranico #stoppolonizacjieuropy
  • 2