Wpis z mikrobloga

Nie jestem jakimś wielkim fanem Korwina, czasem powie dobrze, czasem palnie głupoty, a kuce i tak się masturbują i spamują. Wiadomo jednak jak media są do niego nastawione. Wchodzę przed chwilą do domu a tam tvn24, jakiś reportaż chyba tego śmieszka co na koniec @FaktyTVN zawsze ma czas na 'rozśmieszenie'. Czepiajo się tego angielskiego Korwina jakby każdy polityk mówił niełamaną angielszczyzną, no #!$%@?. Akurat on jedyny chyba oprócz Sikorskiego (no i Vincenta urodzonego w Londynie) mówią płynnie po angielsku, tzn. chcą rozmawiać po angielsku bez jakiegokolwiek tłumacza. Czepiajo się 72-letniego faceta, że ma nieangielski akcent. Wow, ciekawe jak ci wszyscy dziennikarze gadają po angielsku. Wędrowałem sobie po YT i wpadłem na filmik jak Palikot był w TVN24 w 2011 roku i redaktorek Knapik też go przepytuje

Knapik: Give me just a quick solution for Poland to avoid economical crisis.

Palikot: I'm hope it's not so bad as in Greek.

Łohohohoho, #palikot wiadomo, ale huehuehue beka Grażyna zoba. Nawet TVN24 zatrzymał, powiększył ten fragment tekstu (tłumaczenia) i później Kuźniara pokazujo, że jak on to źle powiedział I'm hope i in Greek, i się śmieją.


Tak samo z tym Korwinem, czepili się tego angielskiego jakby naprawdę tragicznie mówił...

#jkm #korwin #krul #knp #tvn24 #tvnklamie #angielski #bekazlewactwa