Wpis z mikrobloga

#chudnijzwykopem #dieta No, na wtorek zapisałam się do dietetyka, bo sama nie umiem ogarnąć sobie dobrej diety i (znowu) spróbuję schudnąć. Już kilka razy próbowałam, ale, prawdopodobnie przez zaburzenia hormonalne, mi nie wychodziło motzno (,) Planuję schuść jakieś 15-20kg (ważę 73kg, chciałabym ważyć 55kg, mam 165cm wzrostu). Jak chcecie czytać jak się męczę to będę tagować #ziemniakprobujeschudnac
z.....a - #chudnijzwykopem #dieta No, na wtorek zapisałam się do dietetyka, bo sama n...

źródło: comment_NOaIb8XSX7BslbUeSZvbne9VsI3jvyvc.jpg

Pobierz
  • 29
@AnnMari: No, a właśnie moja głowa bardzo lubi jedzenie i ma bardzo słabą wolę, więc tym razem chcę regularnie chodzić do dietetyka, żeby mi układał dietę z rzeczy które lubię (to będzie mniej kusiło). No i jak mu się będę musiała spowiadać co 2 tygodnie z tego co jadłam to będzie mi głupio nie trzymać się diety :')
@ziemniaczana_krolewna: coś w tym jest :) ważne, żebyś znalazła sobie takie składniki spożywcze, które lubisz, a jednocześnie, które pomogą zejść z wagi. Rodzice mojego chłopaka chodzą do dietetyka i schudli juz po 2 tyg 4,5 kg. Dobrymi krokami, ale skutecznie. W miesiąc to daje 9 kg, wiec dużo.
@ziemniaczana_krolewna: Też mam tyle wzrostu, też tyle ważyłam (nawet więcej, 76-75). Dasz radę, wiem, że to trudne. Możliwe, że i ja przez hormony nie mogę schudnąć, ale to tak fifty fifty, bo też prawdopodobnie jem za dużo... Ćwicz dodatkowo, bo zwiśnie Ci skóra, ja ćwiczyłam i nic mi nie zwisa, mimo -10 kg :) ale teraz mi się przytyło (mięśnie) i oczywiście, obserwuję tag! Życzę powodzenia! Dasz radę!
@AnnMari: Tylko dla mnie słabe jest to, że mam mało czasu i środków na wysiłek fizyczny. Najchętniej bym chodziła na siłkę, ale to kosztuje dużo monet (tak, wiem, że to dziwne, że na dietetyka mnie stać, a na siłkę nie, ale to temat na osobną historię), a po pracy w ogóle jestem zwykle tak zmasakrowana, że tylko kanaping.
No, a właśnie moja głowa bardzo lubi jedzenie i ma bardzo słabą wolę, więc tym razem chcę regularnie chodzić do dietetyka, żeby mi układał dietę


@ziemniaczana_krolewna: No tak, widmo pieniędzy wyrzuconych w błoto najlepsza motywacją.

A czy nie lepiej spróbować przed każdym posiłkiem zdystansować się i spytać samej siebie: czy jestem głodna? jak bardzo? czy zeżreć wszystko z talerza, czy może wziąć mniejszą porcję?

Dodatkowo proponuję przy każdych zakupach naprawdę obiektywnie
@jesse__pinkman: No właśnie na ogół staram się odżywiać w miarę okej - sporo warzyw i owoców, ciemne pieczywo, czytam składy, nie piję gazowanych/słodzonych napojów, ale najwyraźniej coś robię źle skoro nie mogę schudnąć. A od dietetyka chcę właśnie usłyszeć trochę tych konkretów i szczerze powiedziawszy idę trochę z lenistwa - jestem trochę zabiegana i często mi się nie chce myśleć o tym co zjeść, więc łapię jakieś kanapki, a tak to
@ziemniaczana_krolewna: rozumiem zmęczenie, ale jest na to świetna rada:ćwiczysz rano. Wiem z autopsji, że rano wstać to udręka i jeszcze tak wcześnie, by poćwiczyć to już koniec świata. Ale da się! A z tą kasą na ćwiczenia to żeś wymyśliła. Nie musisz chodzić na siłkę, by schudnąć. Bieganie, rower, rolki, cokolwiek masz. A do ćwiczeń polecam Ci filmiki na YT Mel B, która do ćwiczeń wykorzystuje...butelkę wody! No chyba taką masz?
@slepowzroczny: Chodzę regularnie do endokrynologa i robię badania :) Mam problemy z tarczycą i możliwe, że tyłam bo miałam za małą dawkę leków, ostatnio lekarka mi podwyższyła i czuję się jakby lepiej, więc może i schudnąć mi się uda.
@ziemniaczana_krolewna: aaa i sama odnajdujesz własne błędy - więcej ruchu to jest niby banalne stwierdzenie, ale bez tego nie schudniesz. Dieta nie odchudza, ruch powoduje spalanie, a dieta zapobiega dokładaniu niepotrzebnej masy tłuszczowej.

Ale pomyśl o tych owocach, zawierają dużo cukru. nie żartuję, dziewczyny często zamieniają kanapkę z szynką na miskę owoców, z czego organizm raczej nie skorzysta w inny sposób, jak odkładając zapas energii w postaci tłuszczyku....