[kenway]

#rower

Mirki, jaki rodzaj roweru do jazdy po mieście tzn ulica+chodnik+park ?

[anonim1133]

@kenway: Po chodniku to z buta kolego ;f

Jakiś miejski(holender), albo treking. A najlepiej omijaj parki, same ulice i lataj szosą, mówię Ci ;D

[shido]

@kenway: Na upartego dosłownie każdy.

[TypowyPolskiFaszysta]

@kenway:mtb

[zoniu]

jazdy po mieście

@kenway: miejski

Holenderkę jakąś sobie kup najlepiej. Albo singla, jeśli Ci się bardziej podoba klasyczna rama.

[villain]

@kenway: ja uzywam kross trans siberia, bardzo dobrze sie sprawdza

[A.....o]

@kenway: Pewnie niektórzy się nie zgodzą ale mi się najsprawniej buja przez miasto góralem. Fakt, że szosą albo trekingiem można szybciej ale dzięki przemyślanie zaprojektowanej infrastrukturze z 10cm krawężnikami i innymi ubytykami w nawierzchni góral będzie chyba najbezpieczniejszy. Ale to wszystko zależy od tego jaki styl jazdy preferujesz, bo na upartego możesz się wozić po jezdni i jakimś ostrym kołem albo szosą będziesz objeżdżać nawet samochody.

[wiaderkoo]

@kenway: przełajowy. Prawie tak szybki, jak szosa, ale więcej zniesie, bardziej komfortowy

[kenway]

@AnsuzSowilo: Śmigam góralem i spece od rowerów mnie nazywają debilem, że góral to w góry, a na miasto tylko kolażówka, ewentualnie miejski... Ale krawężniki i tory tramwajowe sprawiają, że wątpię w doskonałość kolażówek...

@wiaderkoo: Przełajowy to takie kombo szosowa rama + górskie opony? Patrzałem kiedyś cube przełajowe i były drogie strasznie. Znasz może jakiegoś producenta tańszych przełajów?

[kenway]

@anonim1133: Na niektórych ulicach nie ma szans na zmianę pasa itp... Często jadąc parkiem zaoszczędzić czasu można no i przyjemniej bo zielono i świeżo.

[A.....o]

@kenway: Ewentualnie lekki góral na semi slickach z jakimś sztywniakiem z przodu (np. Mosso).

[wiaderkoo]

@kenway: ja miałem (chyba) górską ramę i osprzęt, kierownicę i klamkomanetki szosowe, opony trekkingowe (700x35), potem semi-slicki (700x28c). Znalezione jako używka na allegro.

[bzyku86]

@kenway: Wigry 3

[rmikke]

@kenway: Jaki bądź, byle się nie rozlatywał i napęd działał. Jeśli nie zamierzasz tym koziołków fikać, tylko do szkoły/pracy dojeżdżać, to najlepsza będzie miejska koza.