Wpis z mikrobloga

@LordOfTheBananas - moim zdaniem dużo lepszy.

@wooles @dopeboy @ gentelman - po prostu rozgrzewa się olej na patelni - mniej więcej tyle, by przykrył dno, może być mniej, może być trochę więcej i wrzuca się tam surowy bób - nie za dużo, w każdym razie na pewno nie cały kilogram. A potem po prostu się smaży - trwa to o wiele szybciej niż gotowanie - aż do uzyskania mniej więcej takiego efektu:
dziczku - @LordOfTheBananas - moim zdaniem dużo lepszy.

@wooles @dopeboy @ gentelman...

źródło: comment_aXVpdS7P5nbWHFB7ZC70xcAjKoFoTDjx.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@dziczku: I dosłownie na sam koniec (może być już przy wyłączonym gazie/prądzie) posypuję solą, słodką papryką oraz ostrą papryką - sprawdzałem inne kombinacje przypraw, ale ta sprawdza się najlepiej. Jeszcze raz mieszam, czekam chwilę aż ostygnie i jem tak samo jak gotowany - bez skórek.
  • Odpowiedz
@dopeboy: W tym przypadku dodałem własnego suszonego i zmielonego habanero - niebo w gębie:) Ale jak ktoś nie lubi aż tak ostro - wystarczy szczypta normalnej ostrej papryki z torebki.
  • Odpowiedz