Wpis z mikrobloga

Wie ktoś na co umarł Marcel Proust? Śniło mi się, że siedziałam przy nim w ostatnich dniach jego życia. Rozmawialiśmy o życiu, tamtej stronie, o jego powieści. Przepraszałam go, że nie przeczytałam całości, bo trochę tego się uzbierało, ale mówiłam mu, że przeczytałam trochę i rozumiem, rozumiem, o co mu chodziło. Chyba byłam jego aniołem śmierci, miałam sprawić, że będzie odchodził bez lęku. Smutno mi trochę, jak o tym pomyślę. To był spoko koleś. Mógł sobie jeszcze pożyć.

#sny #spijzlucyferia #pytanie
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach