Wpis z mikrobloga

@malytrol: Nie, to nie jest co innego. Rosjanie zabijają Ukraińców - spoko, to konwencjonalne działania wojenne. Ukraińcy wybijają szyby w tej ich budzie - tak nie wolno? Proszę Cię.

Nie uważam żeby dewastacja placówki dyplomatycznej wrogiego państwa była gorsza od agresji państwa do którego ta placówka należy. Ukraina i tak chyba nie zamierza utrzymywać stosunków dyplomatycznych z agresorem w najbliższym czasie.
@wysuszony: w Libii jak zastrzelili ambasadora, amerykanie od razu zrzucili bombę na centrum miasta.

Jak na razie Ukraińcy pokazują słabość Rosji. Na miejscu Putina już dawno bym zajął zachód i nie tylko.
@Benti: nie sądzę by zajęcie jakiejś śmiesznej Ukrainy tylko po to by ustawić ją w szeregu było warte zerwania stosunków dyplomatycznych i handlowych z zachodem. No ale rządzący u Rosjan nigdy nie grzeszyli rozumem.
@wysuszony: Zajęcie Krymu miało jakiś wpływ na stosunki? Śmieszne sankcje USA? A Europa? Wszystko jest po staremu.

IMO Po Krymie Putin zaczął się zachowywać jak Janukowicz...