Wpis z mikrobloga

@furek12: Znajomi sami sobie cos takiego zorganizowali, staneli w przetargu o jedno z miejsc, wygrali i gdyby nie pogoda moze by bylo spoko. A tak to przez 2 miesiace ledwo na zero wyszli.
@Kylphi: Ogólnie ostatnio pojawia sie w mojej małej kapuścianej glowie pomysl na kiedys kiedys jak bede mega januszembiznesu i wogole krul zycia kupić jakaś nieruchomość przy plaży w polsce jakis lokal gastro etc. kurde jaka z tego jest mamona...
@furek12: wcale tak kolorowo nie jest. Najbardziej opłacalne jest zimne piwo, sprzedawane na własną ręke, ale z tym tez jest ryzyko. Na mielnie jest pełno wszystkiego. Ciężko się wybić, celuj w okoliczne wioski jak już. majac dobrą miejscówke zrobić duzo dolarów