Wpis z mikrobloga

@Masterczulki: 2h to całkiem sporo... w lesie jest jakaś infrastruktura? bo jak nie to tylko łańcuch, a co do ulocków to byłoz godzinę temu - jeśli zależy ci na rowerze to onguard pitbull 8005 lub kryptonite evolution ls (dłuższy od onguarda).
@Emill: sprawdzę potem, dzięki.

W lesie mam właśnie taki swój spot, gdzie szłoby go przypiąć. Z dala od ścieżek, totalne zadupie. Ale czasem ktoś przejdzie. Raz się chłop kręcił i jak podbiłem to wypalił z tekstem "tak myślałem, że ktoś go tu specjalnie zostawił i jest niedaleko". Chciałem mu lepę w dziąsło sprzedać.

@TypowyPolskiFaszysta: kilkuletni giant. Teraz wart z 500zł pewnie, ale szkoda i tak ;)

edit: myśląc przyszłościowo wezmę
Rower głównie będzie zapinany pod sklepami, przed siłownią, w lesie (czasem wpadam do lasu pobiegać).


@Masterczulki: To tylko do jakiś młodych lasów będziesz mógł jeździć - grubszego drzewa u-lockiem nie złapiesz.

Dlatego właśnie wolę linkę.
@mwitbrot: Czy ja wiem. Żeby przeciąć Onguarda Pitbulla metrowe nożyce mu nie wystarczą, musiałby mieć szlifierkę. Linka jako tako ochroni, lecz osobiście traktuję to jako dodatek, aniżeli główne zabezpieczenie roweru.
@Kodziak: Twoja sprawa. Ja roweru nie zostawiam nigdzie na dłużej, więc linka wystarcza.

Prawda jest taka, że to ten kraj popieprzony, gdzie sami złodzieje łażą, musiałby się wreszcie zmienić, żeby móc, jak normalny, biały człowiek zostawić rower gdzieś pod sklepem i udać się bez strachu na dłuższe zakupy.

Nie wiem, czy ja takich czasów dożyję :(