Wpis z mikrobloga

@MrTofu: A czemu miałbym sobie obetrzeć? Nie mam zbyt grubych ud, co by miały o siebie ocierać, nie mam za szerokiego siodełka, nie mam za tłustej dupy... nie mam z tym nigdy problemów i nigdy pedalskiej pieluchy nie założę, dopóki nie osiągnę późnej starości, kiedy to przestanę panować nad zaworami!
@Diabl0: Przeszkadza tylko o tyle, że jeśli komuś mówię, że jeżdżę na rowerze to czasami na początku skojarzą mnie z kolesiem w pedalskich gaciach z pieluchą. Po prostu ogółowi psujecie wizerunek.
twoja dupa twój ból.


@Diabl0: Jaki ból? Nigdy tyłka nie obtarłem. Nigdy (poza pierwszymi dniami w sezonie) w ogóle nie odczuwałem jakiś bóli. Przy długich dystansach (powyżej 70 km) zaczynają pobolewać nadgarstki, czasem drętwieć, ale z tyłkiem nie ma nigdy najmniejszego kłopotu.
@mwitbrot: Nie rozumiem co Ci przeszkadza, że ktoś nosi takie spodenki albo inne. Do łóżka też innym zaglądasz i pouczasz? Nie masz własnych problemów, że tak strasznie przejmujesz się problemami innych?