Wpis z mikrobloga

Wypiłem sobie właśnie Zeusa z Browaru Olimp (więc od razu wołam @marcobolo). Ciekaw byłem jak wyszło jedno z pierwszych polskich piw chmielonych Equinoxem. Po nalaniu spora piana średnio- i drobnopęcherzykowa, barwa ciemnozłota (zdjęcia poglądowego brak, bo mi się nie chciało robić, a teraz za późno). Aromat bardzo fajny, chociaż raczej żywiczny niż cytrusowy, była też jakaś taka świeża nuta, której nie potrafiłem zidentyfikować. W smaku też jest dobrze, goryczka dość mocna, ale bez przesady, w dodatku wyczuwalna głównie z tyłu podniebienia. Dobra pełnia, p--o nie jest ani wyjątkowo wytrawne, ani przesadnie słodkie, dobrze kontruje goryczkę. Jak dla mnie 8/10.

Skorzystam z okazji i zadam dwa pytania do twórcy:

1. Kiedy będziecie mieli firmowe kapsle?

2. Dlaczego kosztuje tyle samo (przynajmniej u mnie) co Crazy Mike mimo niższego zarówno ekstraktu (17.5* vs 20*) jak i IBU (80 vs 100)? To dzięki ich wypracowanej marce i pozycji na rynku, Equinox tyle kosztuje czy jest jakiś inny powód? Pytam z czystej ciekawości, żeby nie było ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#p--o #pijzwykopem #browarolimp #browarhipster
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Atrus: na pytanie drugie odpowiedzieć łatwiej: zbyt wiele czynników o tym decyduje...

Od kosztów surowców (kupujesz więcej, kupujesz taniej), przez różne koszty wynajmu browaru (a te są baaardzo istotną składową ceny piwa :/), po politykę hurtowni i sklepu. Sporo zależy od ceny, po jakiej sklep kupuje (a różni hurtownicy różnie liczą sobie za to samo p--o, w Wa-wie różnice między dwoma graczami wynoszą nawet 30 groszy, oczywiście jeden ma taniej
  • Odpowiedz