Wpis z mikrobloga

Trzynaście lat temu broczący krwią Korwin-Mikke trafił do szpitala na warszawskiej Pradze. Lekarze stwierdzili "ranę kłutą nadbrzusza". Jego stan był na tyle poważny, że zmarł szybko po przybyciu do szpitala. Na szczęście jako człowiek wielu talentów i cybernetyk stworzył swoją kopię - robota bojowego Ozjasza napędzanego cukrem. Niestety w tamtych czasach pamięci nie był tak pojemne więc robot ma ograniczony zasób tematów na które może się wypowiadać.


Jako że robot-ozjasz zasilany jest cukrem (dlatego tyle słodzi!) to jego głównym programem jest walka z podatkami i regulacjami UE, aby cukier nie był zbyt drogi albo zakazany.


Całkiem możliwe że JKM oparł technologię Ozjasza na dokonaniach nazistowskich naukowców, dlatego jako easter egg robot tak często wspomina o Hitlerze.

http://fakty.interia.pl/polska/news-newsweek-tajemniczy-wypadek-korwin-mikkego,nId,1435089

#korwinnadzis #korwin #jkm #ozjaszgoldberg #takbylo
  • 12
@daj_pan_spokoj: @marcin-: Tak, błędy w działaniu systemu występują. Bardzo rzadko ale jednak czasem bufor się zapcha i stąd wynik jąkania. Jednakże do pierwszego poważnego spięcia doszła gdy robot-prezes wygłaszał słowa odnośnie żyjątek jakie znajdują się na dnie oceanu. Zamiast wczytać "płomienice", pojawiły się "rurkowce". Jednak i tę wpadkę, JKM był w stanie obrócić na swoją korzyść. Rurkowce stały sie legendą.