Wpis z mikrobloga

Hip-hop to muzyka dla podludzi, zwykłej biedy umysłowej, która potrafi tylko siedzieć na dupie i biadolić

OJA ALE BIEDNY JESTEM, ŻYJĘ Z MAMĄ W BLOKU I NA NIC NAS NIE STAĆ, BO WOLAŁEM ZA MŁODU CHODZIĆ NA HEHE PIWKO Z ZIOMECZKAMI, ZAMIAST USIĄŚĆ PRZY KSIĄŻKACH I ZALICZYĆ ROK, A TERAZ #!$%@? NA ŁOPACIE U JAKIEGOŚ JANUSZA. #!$%@?Ć POLICJĘ


Czasem udają że mają pieniadze. Kupią raz na ruski rok za duży o 4 rozmiary t-shirt z gównianym i bezsensownym napisem, który umieścił jakiś student w ramach pracy zaliczeniowej z projektowania koszulek.

Oprócz tego, mówią, że rap najlepszy, bo przekazuje szczerze swe uczucia.

No #!$%@?, rzeczywiście xD

Teksty w 90% są o lojalności ziomków, jaraniu, #!$%@? policji i konfidentów, chodzeniu na mecze, biedy, albo pieniędzy, kiedy dostali w końcu zajebistą wypłatę 600zł i mogą kupić fullcapa. Wszystko to połączone #!$%@? bitem w metrum 4/4 i gównianymi wstawkami.

#oswiadczenie #hiphop #niewiemczybylo #pstoprawda #raptoniemuzyka #pasta
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bezznaczenia: generalnie jak spojrzysz na każdy gatunek muzyczny to masz jakieś perełki, że "miłościom podbijamy kosmos". Z większością się zgodzę i fakt, że w tworzeniu rapu patola ma wyjątkowo duży udział ale jest też cała masz inteligentnych tekstów z przesłaniem, z wieloma wielokrotnymi rymami, które mają sens czy pełne jakiś gier słownych. Wystarczy wiedzieć czego słuchać.

Podobna opinia jak o studentach - w większości bezmózgi i chlory ale są też
  • Odpowiedz