Wpis z mikrobloga

@Krono: Dla mnie to i tak jest poryte. Moje wczorajsze urodziny z Koreańczykami? Na to powinienem chyba poświęcić osobny post. Jest nowa zabawa - wszyscy w kółku piją alko z jednej butelki i nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że każdy dodaje do tej butelki coś od siebie - może napluć, wrzucić żarcie, peta, cokolwiek a później solenizant musi to wypić. To samo się tyczy ludzi idący do
@Soju: o co to chodzi, oni mają zamiar zjeść to całe żarcie, który mają wyłożone czy jak? Jadłem dzisiaj u Wietnamca i on zawsze daje takie porcje, że jestem na granicy rzygania przy końcu. Oni takie małe dają radę takie porcje zjeść?
@boguchstein: de facto nie je się do końca bo znaczy to, że jesteś głodny i chętnie zjesz więcej.. :D A porcje po prostu są szczere, takie od serca :D Tam jedzenie to strasznie ważna część życia. @eMaciek: Tak jak napisałem do @papierksiazkowy taka kultura, mimo tego nabardziej widoczne to jest w Chinach.
@jaywalker: fajny pomysł:) Jednak widzisz jak to wygląda ze zdjęciami, które też miałem wrzucać. Po prostu nie będą one regularne - nie dysponuję takim czasem a nie chcę pisać coś byle by tylko napisać.
@Soju: czekam z niecierpliwością :) Wychwytuj także jakieś ciekawostki dnia codziennego, obyczaje, miejsce urban story, legendy, opowiadania, produkty, których nie ma nigdzie indziej, etc. etc :)