Wpis z mikrobloga

#jaktojest Jak to jest w końcu, że jak Kaczyńskiego od kartofli wyzywali to wielka obraza i przemysł nienawiści, a jak jakaś młoda siksa premiera wyzywa od zdrajców to wszystko jest w porządku. Inna sprawa, że nie kumam po kiego c---a jeszcze dzisiaj przyjechał i chciał jej dać kwiaty, ja p------ę, za co? To jakiś rodzaj masochizmu? -_-
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach