Aktywne Wpisy
Vizley +14
Mam taki dylemat i w sumie trochę mi smutno. Poznałam super faceta na tinderze, bardzo mój typ, spotkaliśmy się kilka razy i uprawialiśmy seks. Mówił mi, żenie szuka związku i chce się bawić. Ja w sumie też byłam po ciężkiej relacji. Zawsze dawał mi bardzo dużo uwagi, ale od miesiąca przestał i niby faktycznie nie było go w Internecie, ale ostatnio mi napisał jak zaproponowałam spotkanie że długo nie będzie miał czasu
Szczerze mówiąc, nie widziałam do tej pory nawet, że taki język istnieje, ale już trochę o nim poczytałam. Wiem, że sam w sobie może ma niewielką wartość i użyteczność z racji, że jest wiele dużo popularniejszych i praktyczniejszych języków, ale... jakby nie patrzeć programowanie to programowanie - uczy pewnego charakterystycznego myślenia. Do tego nie jest trudny. Tak sobie wykombinowałam, że mógłby być fajnym wstępem do dalszej nauki w tym kierunku. Ja wiem, że można się zaopatrzyć w książki czy kursy i zacząć się od razu uczyć samemu (wiele osób poleca taki sposób) któregoś bardziej przydatnego języka, ale skoro mam możliwość liźnięcia podstaw i rozwijania w tym kierunku z pomocą kompetentnej osoby, to czemu nie? Dodatkowo byłaby to spora motywacja, bo ciężko mi samej rozpocząć tak duży życiowy projekt. Miałam już styczność z różnymi językami, coś tam umiałam, ale z różnych powodów nigdy długo nie potrafiłam wytrwać w tym, co robię.
Zatem, co myślicie? :)
#programowanie #informatyka #studbaza #kiciochpyta
Komentarz usunięty przez autora
excel
@Jainapl: Skiluj to na jak najwyższy poziom, excel jest przydatnym narzędziem
@Jainapl: z tym nie zawsze bywa różowo i czasem do prowadzenia takich przedmiotów rzuca się byle kogo, bo potrafi zrobić w excelu nieco więcej, niż przeciętna pani Grażynka
Kiedyś używałem kalkulatora da Ogame.pl (:D), który był arkuszem kalkulacyjnym. Gość prowadził obliczenia siecią skomplikowanych formuł w komórkach z białą czcionką na białym tle, żeby tego widać nie było :)
Oczywiście lepiej z makrami można to napisać. Wygląda to wtedy profesjonalnie.
Zgodze sie ze dosc waska, ale jesli wybralas finanse, to solidny wstep do mocno pozadanego na rynku (choc chyba slabiej platnego?) Data Analyst. Powodzenia
Ale mnie np. Excel bardzo zraził (na krótko) do statystyki:-) miałem krótką przygodę z VBA i podziękuję... Dopiero przesiadką do R dała mi kopa do nauki - nagle wszystko stało się proste, logiczne, czystsze (mimo, że R nie jest najczystszym językim - nie znam programisty który na niego nie narzeka:-)).
Nawet pokuszę się o stwierdzenie, że w moim przypadku mało brakło a w ogóle nie zajmowałem się statystyką
O pójściu w tym kierunku zaczęłam myśleć od wczoraj dopiero, jak na ten przedmiot wpadłam. Wcześniej miałam nieco
W takim razie dam też trochę inną radę - warto poszukać innych przedmiotów z jakiejś dziedziny i chodzić na nie dodatkowo (na wykłady np), nawet chowając się gdzieś po kątach, bo można fajne rzeczy czasem zobaczyć. Ja np. na jeden wykład chodziłem 2 razy, raz jeden kierunek miał w semestrze zimowym, a potem drugi miał w semestrze letnim i dopiero jak dwa razy usłyszałem to samo to zacząłem