Wpis z mikrobloga

@karmelkowa:

Poszła fama, że w pewnym miasteczku jest cudowne źródełko, które leczy ułomności.

I tak zebrali się przy nim ślepy, garbaty i sparaliżowany na wózku.

Ślepy przemył oczy i krzyknął:

- O rany, ludzie, ja widzę!

Garbaty wykąpał się w źródełku i krzyknął:

- O rany, ludzie, nie mam garba!

Na to sparaliżowany wjechał z wózkiem do wody i krzyknął:

- O rany, ludzie, mam nowe opony!