Wpis z mikrobloga

Wieści mowia, ze eurosceptycy mimo sukcesu nie zdolaja byc wieksza sila w eruroparlamencie. Razme bedzie ich ok. setki przy czym Farage podobno ma w nosie Le Pen i prawakow holenderskich oraz dunskich, gdyz sa zbyt ksenofobiczni i radykalni. W Grecji wyraly z kolei skrajne lewaki, wiec z nimi tez nie bedzie gadki. Reasumujac eurosceptycy stronk ale razem nie tym razem i Epl z socjalistami wciaz beda nadawac ton.

Ale trzeba przyznac, ze to spory pstryczek dla UE. A postaci czy chocby idei proeuropejskiej ktora moglaby na nowo porwac ludzi i obudzic entuzjazm brak. #taktowidze #mowiejakjest
  • 5
  • Odpowiedz
@stekelenburg2: Stała współpraca wszystkich eurosceptyków pewnie nam nie grozi, ale sądzę, że okazjonalnie będą zawiązywać wspólny front przeciwko dwóm największym partiom. Ciekawe na przykład czy zostaną uwzględnieni przy ustalaniu składu Komisji, która jak do tej pory składała się z polityków od prawa do lewa.
  • Odpowiedz