Wpis z mikrobloga

Mirki, ale się w-------m. Poszedłem sobie dzisiaj po p--o do #zabka w #poznan na #winogrady, podchodzę do lodówki i widzę wielosztukę okocim pszenicznego 3 za 11zł. Biere. Przy kasie okazuje się, że im ta wielosztuka nie wchodzi, ale mogą mi wspaniałomyślnie wycofać. Stwierdziłem jednak, że wezmę (#bogactwo), bo i tak je lubię. Ale mówię babce, że ma w takim razie ściągnąć to info o wielosztuce. Przychodzę do domu, wypiłem sobie pierwsze otwieram drugie i co k---a widzę? Termin ważności do 15 marca 2014. Ponad dwa miechy po terminie. Teraz to się w-------m. Idę tam jutro, po pierwsze zobaczyć czy faktycznie zdjęli tę wielosztukę, a po drugie zobaczyć czy pozostałe też są po terminie. Nie popieram robienia wiary w c---a ogólnie, ale robienie w c---a na piwie to już szczyt s-----------a.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kessubuk: Tak? W sumie to dopiero drugi raz na ten termin się naciąłem, ale też nie wiadomo ile razy nie sprawdziłem. Wielosztuki wydają mi się fajnymi promocjami, ale po tej akcji to już zawsze będę tam sprawdzał termin wszystkiego.
  • Odpowiedz
@pwone: Kurde, my się kiedyś w Lewiatanie z kumplami nacięliśmy się na całą kratę browarów przeterminowanych miesiąc. Jako, że pod wpływem byliśmy już to poszły. Ale następnego dnia na kaca coś to p--o niedobre było i 1 kumpla ganiało na kibel, a reszta też niezaciekawie w brzuchu. Gdy została ostatnia butelka, ktoś wspaniałomyślnie sprawdził datę i wyszło szydło z worka. Jako, że niby zaprzyjaźnione kasjerki i trochę w związku z
  • Odpowiedz
@pwone: Jak kupowałem napoje izotoniczne w promocji wielosztuki i nie wchodziły, to pani tylko zapytała czy mógłbym zapłacić tyle ile powinny kosztować i zostawić jej paragon, bo to prawdopodobnie pani kierownik nie wprowadziła do systemu i ona musi mieć dowód :)
  • Odpowiedz