Wpis z mikrobloga

@kvbvs: ziomuś to może być parówka sojowa ktorą sobie przyniósł albo kupił na miejscu (w stanach jest inna kultura i pełnowartościowy wege obiad możesz dostać wszędzie)
  • Odpowiedz
@kvbvs: to zjdecie jest ze stadionu w USA, gdzie calkiem czesto chodza sprzedawcy hotdogow weganskich. paroweczka sojowa, albo z bialka ryzowego z przyprawami jest prawie nie do odroznienia, a jak ktos sie przyzwyczail jesc hotdogi na meczach przez kilkanascie lat, to ma przynajmniej humanitarna opcje.

Zreszta o ile mnie pamiec nie myli, to jakis znajomy goscia ze zdjecia juz dawno wyjasnil, ze hotdog byl weganski.
  • Odpowiedz
@kvbvs: sprawdz sobie w wikipedii "complete protein", a odkryjesz, ze zwykle polaczenie ryzu i fasoli daje komplet potrzebnych czlowiekowi bialek.

Polecam troche wiedzy.
  • Odpowiedz