[derivatives]

Tak w skrócie. Myślę, że rząd zamiast sztucznie pompować w #nieruchomosci, powinien wspierać powstawanie nowego biznesu, tak żeby miasta i miasteczka z poza top 5 się nie wyludniały przez brak sensownych ofert pracy

[villager]

@derivatives postulat sluszny, ale pomijając to ze politycy nie mają w tym żadnego interesu, jak uniknąć powtórki „specjalnych stref ekonomicznych” wykorzystywanych do stawiania fabryk smrodu przez zagraniczne korpo z pracownikami za minimalną(jeszcze nasciagali często jakichś imigrantów) i zwolnieniem z CIT? Może jakieś preferencje wobec pracy intelektualnej wobec typowej fabryki smrodu?

Już chyba tych stref nie ma, ale nikt ich dobrze nie wspomina

[derivatives]

@villager:
Po pierwsze elektrownie atomowe - obniżenie kosztów energii, co wpłynie na całą gospodarkę i przyciągnie więcej inwestorów
prawdziwa szybka kolej między-miastowa w sensownej cenie (tania energia),
promowanie pracy zdalnej tam gdzie to możliwe
Obniżenie VATu do 15% co by przyśpieszyło gospodarkę jak w Niemczech w 2020
To tak na szybko

[villager]

@derivatives: elektrownia atomowa to plan długoterminowy a nie na teraz; ktoś ostatnio rzucił postulat stworzenia stref ekonomicznych z ulgą zus 50% - to by dało instant efekt - przedsiębiorcy bardzo szybko zareagują na dobre zachęty, ale muszą one być solidne i powszechne. z taką ulgą aktywność ekonomiczna poza top5 jest w stanie wystrzelić w kosmos w jeden rok