Aktywne Wpisy
ruda_stuleja +896
Czy jest jakiś głupszy argument niż, jak Cię nie stać na mieszkanie w wojewódzkim, to się wyprowadź do powiatowego?
Trzy pokolenia mieszkały w wojewódzkim, a ty jako czwarte, które tak samo tu dorastało, wychowało się i uczyło się teraz wyprowadź 50km od rodziny, bo pan rentier, flipper, deweloper musi mieć na drugie Porsche.
Ale było wcześniej wstawać i ciężej pracować XDDDDDD
#nieruchomosci
Trzy pokolenia mieszkały w wojewódzkim, a ty jako czwarte, które tak samo tu dorastało, wychowało się i uczyło się teraz wyprowadź 50km od rodziny, bo pan rentier, flipper, deweloper musi mieć na drugie Porsche.
Ale było wcześniej wstawać i ciężej pracować XDDDDDD
#nieruchomosci
symetrysta +43
Nienawiść do fliperów tylko pokazuje, jak mocna nadal jest w Polakach komunistyczna mentalność i to nawet w tych urodzonych grubo po PRL.
Ktoś znalazł niszę na której może legalnie zarabiać spore pieniądze? Nienawidźmy go, że ma lepiej od nas!
#nieruchomosci #flipmieszkania
Ktoś znalazł niszę na której może legalnie zarabiać spore pieniądze? Nienawidźmy go, że ma lepiej od nas!
#nieruchomosci #flipmieszkania
Sumaryczne dotacje unijne w latach 2005-2013: 60'300'000'000 EUR
Pieniądze otrzymywane z Unii stanowią 2% Polskiego PKB. To tak jakby ktoś zarabiający 5000zł dostał 100zł i uważał, że dzięki tym pieniądzom jego sytuacja poprawiła się diametralnie.
#10latswietlnych #propagandasukcesu #4konserwy
Jakby nie.
Komentarz usunięty przez autora
@fantomasas:
Ekonomicznego sensu nie ma w tym żadnego, to nie inwestycja ani nawet nic zbliżonego. Ma sens statystyczny i informacyjny.
Jakby tak.
A niby dlaczego akurat z tym?
Jak Korwin miał poparcie rzędu 2% to żeście śmieszkowali, teraz nagle okazuje się, że 2% to jest bardzo dużo. Może byście się tak lewacy w końcu zdecydowali?
Bo widać najlepiej jakiej wielkości to były sumy. Poza tym gdybyś chciał naprawdę zmierzyć udział tych dotacji w PKB, to musiałbyś wziąć pod uwagę to, że one funkcjonowały jako mnożnik inwestycyjny i tak naprawdę PKB wzrosło pewnie wiele razy więcej.
Jaka różnica? 2% to jest 2% - 2 części ze 100 - zawsze i wszędzie.
A proszę cię bardzo. W latach 2005-2013 wydatki publiczne stanowiły jakieś 45% PKB. Tak więc:
Wydatki publiczne Polski w latach 2005-2013: 2'875'000'000'000*0,45=1'293'750'000'000 EUR
Dotacje unijne w latach 2005-2013: 60'300'000'000 EUR
Pieniądze otrzymywane z Unii stanowią "aż" 4,7% polskich
@xvovx: 2% z miliarda, a 2% ze 100. Zawsze będzie to samo? Daj spokój naprawdę. Czy jak uważam, że 2% Korwina w wyborach to mało, to już mam zawsze uważać, że 2% czegokolwiek to mało? Jak to w ogóle porównać 2% Korwina, a 2% PKB? Absurd.
Poza tym Polska dostała 400 mld złotych dotacji w perspektywie
Widzę zaś, że ty masz duże pojęcie o matematyce. W liczbach bezwzględnych różnica może być gigantyczna, ale 2% to jest zawsze 2%. Jeśli 2% poparcia to mało, to 2% np budżetu to też mało. I nie ma znaczenia ile za te 2% budżetu można kupić.
Jeśli ty uznajesz, że wydatki rządowe to dobra rzecz i pozytywnie
@xvovx: Czy 2% masy słońca to dużo czy mało względem 2% masy ziemi? Czy może tyle samo?
Moga być dobre, mogą być złe. Zależy, przynajmniej nie wierzę
Względem masy ziemi to oczywiście dużo. Ale stosunek 2% masy Słońca do masy Słońca stanowi dokładnie taką samą wartość jak stosunek 2% masy Ziemi do masy Ziemi. A takie właśnie porównanie ja uczyniłem. Jeśli 2% z danego budżetu to dużo, to poparcie 2% danej puli wyborców też musi być uznane za duże. I liczby
Kiedy na przykład kształci się tych, których na wolnym rynku na kształcenie by nie
No nie bardzo możesz uznać. 2% to jest ZAWSZE 2%. W liczbach bezwzględnych jedno 2% to może być
:D Naprawdę? Jeśli uznaję, że 2% Korwina w wyborach to mało, to już zawsze muszę uznawać, że 2% CZEGOKOLWIEK to mało?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_malej%C4%85cej_u%C5%BCyteczno%C5%9Bci_kra%C5%84cowej
Jakoś w XIX wieku nie dostali.