[elektryk91]

Pewnie podobny opis był już gdzieś umieszczony w książce albo w internecie ale ostatnio przyszedł mi do głowy ciekawy pomysł związany z bogiem i duszami. Bo co jeśli bóg jest twórcą dusz i produkuje je za pomocą algorytmów, które informatycy nazywają genetycznymi (związek z genetyką mają jednak tylko przez różne analogie). I tak wytworzone dusze są testowane poprzez ubranie je w ciała i zesłanie na Ziemię. Eksperyment taki polega na sprawdzeniu jak dusza działa w środowisku innych dusz. Po śmierci dusza otrzymuje ocenę i dzieje się jedna z trzech rzeczy: jest niszczona, jest kopiowana kilka razy i każda kopia po innej modyfikacji trafia do ponownych testów, lub gdy wynik jest bardzo pozytywny to trafia do grona dusz nagrodzonych wiecznym istnieniem w społeczeństwie idealnych dusz. Oczywiście dusze są wstawiane w losowe okresy działania eksperymentu aby bardziej dopracowane dusze mogły być testowane przy udziale dusz bardziej prymitywnych i na odwrót.

#rozkminyelektryka #teologia #pewniebylo #pewniebylopierdyliardrazy

[A.....7]

bóg jest twórcom

@elektryk91:

[elektryk91]

@Adam787: poprawione, dzięki za zwrócenie uwagi.

[kvvach]

@elektryk91: hmmmm tylko po co? ;p

[m.....i]

@elektryk91: ciekawe, chyba nie kwalifikuje się pod nic mi znanego, więc możesz założyć nowy związek wyznaniowy ;)

[elektryk91]

@michalkosecki: a nie uważasz, że to przypomina istniejące religie? A zwłaszcza sąd boży i reinkarnacje?

@kvvach: Jako eksperyment. Może tak wytworzone dusze mogłyby później tworzyć cywilizację robotów, która służy swoim panom. Taka cywilizacja miałaby różnorodność a jednocześnie byłaby idealna jeśli chodzi o zachowywanie kodeksu moralnego.

[m.....i]

@elektryk91: mocno naciągane :)

sąd boży to zupełnie nie to, ale np. podobny myk z reinkarnacją jest powszechny np. w hinduizmie - z tym, że tam chyba nie ma niszczenia dusz, tylko wędrówka od ciał stworzeń niższych do wyższych, aż do osiągnięcia nirwany, czyli wyzwolenia się z ciała. nie ma też żadnego debuggowania, algorytmów itp. człowiek jest kowalem własnego losu, determinuje go tylko karma i - czasami - płeć oraz

[m.....i]

tak wytworzone dusze mogłyby później tworzyć cywilizację robotów, która służy swoim panom

@elektryk91:

[elektryk91]

@michalkosecki: masz rację ale miałem co innego na myśli. Chodziło mi, że współczesne religie nie widzą tego w ten sposób ale być może za kurtyną wygląda to własnie tak ja opisałem. To trochę jak z magią, która po zbadaniu okazuje się nowym działem nauki.

[m.....i]

@elektryk91: wiesz, gdybać to sobie można, tylko niewiele z tego wynika. :) niemniej, fajna, nowa teoria. :)

[staa]

… ale być może za kurtyną wygląda to własnie tak ja opisałem.

@elektryk91: Temat ewidentnie do „zagadania”. Może i dobrze kombinujesz, tyle że przy koncepcji nieskończonego Boga nie ma on potrzeby testowania stwarzanych dusz. Sama „antropomorfizacja” (porównanie do informatyka) przejawia ten sam błąd. Dusze są testowane poprzez ubranie je w ciała i zesłanie na Ziemię – ta analogia zakłada sytuację, w której „warunki testowe” są nieprzewidywalne (z punktu widzenia programisty).