Wpis z mikrobloga

Czy jesteśmy świadkami eugenicznego profilowania przyszłych pokoleń? Ostatnio byłem pod liceum i wszystkie chłopaki i wszystkie dziewczyny wyglądały jak z żurnala, kwadratowe szczęki, hunter eyes, wyrobione umięśnione sylwetki, u lasek duże biusty i krągłe biodra, pełne usta, symetryczne oczy, długie zadbane włosy. Nie dało się znaleźć żadnego normiko-piwniczaka, takich jakich widywaliśmy w latach 90 i 00. Czyżby #p0lka już dwie dekady temu wdrożyła plan rozmnażania się wyłącznie z topowym materiałem genetycznym, przez co piwniczaki i #przegryw zostaną naturalnie wyeksterminowane w toku ewolucyjnym?
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@plyty_chodnikowe: to raczej wpływ diety, nasze pokolenia (30+) żywiły się fatalnie, brakowało mikroskładników odżywczych i miało to wpływ na rozwój i wygląd. Nasze babki i matki w ogóle nie rozumiały czym jest zdrowa dieta, Polska kuchnia jeszcze 20 lat temu to było kompletne dno - tłusto, słodko i niezdrowo. Za dużo węglowodanów, za mało białka. Geny to tylko jakiś procent naszego wyglądu, równie ważne jest środowisko i to co jemy
  • Odpowiedz
@ViniciusZunior: fast foody to ciągle poziom wyżej od parówek z mom czy jakichś racuchów smażonych na oleju z setnego tłoczenia jakim było karmione pokolenie millenialsow. Przypomnę też, że w Polsce długo istniał problem niedożywienia dzieci! Ehh młodzi wy chyba naprawdę nie ogarniacie jakim gownem był ten kraj jeszcze 20 lat temu
  • Odpowiedz
@Tetsuya:

Polska kuchnia jeszcze 20 lat temu to było kompletne dno - tłusto, słodko i niezdrowo


Takie myślenie ciągle pokutuje na prowincjach, gdzie dzięki obecnemu dobrobytowi wszyscy są mega grubi
  • Odpowiedz