Wpis z mikrobloga

Jechałem wczoraj drogą krajową, była śnieżyca i robił się lód na drodze.

Ja jechałem spokojnie 50km/h a nagle wyprzedził mnie jakiś mistrz kierownicy w Audi, jechał około 90km/h.

Jakieś 2 kilometry dalej, ten geniusz już był w rowie xd.

A tyle widziałem płakania, że ludzie jeżdżą wolno po śniegu bo się boją jeździć.

#samochody #zima
  • 92
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Leotard00 miałem raz taką sytuację w trakcie deszczu. Prowadzę autobus na bus pasie na alejach w Krakowie widzę cwaniaka w smarcie co postanowił przedemna wpychać się na bus pas i wciskiwac znów na lewy no i sobie myślę zaraz będzie ciekawie za którym razem powtarzając ten debilny manewr, jedzie z bus pasa chce się wepchnąć na lewy jak nim nagle obróciło to przywalił w 3 auta na lewym i skrajnym lewym
  • Odpowiedz
@Leotard00 @duzy240 ja jakiś czas temu jechałem z Białegostoku w stronę Warszawy i na moim zderzaku jechało żółte bmw... jechał tak za mną kilkaset metrów, aż w końcu pomyślałem, że przyspieszę, minę 2 pozostałe auta z prawego pasa i zrobię mu miejsce, bo mnie w----a jazda na zderzaku... no i k---a przyspieszyłem... jak robilem mu miejsce zjeżdżając na prawy pas okazało się, że to nieoznakowany radiowóz i po prostu szukali
  • Odpowiedz
@Leotard00: W cywilizowanych krajach, czyli przepraszam gdzie?

8 lat mieszkam w UK, na święta byłem w Niemczech samochodem - i jak zwykle nigdzie tych waszych bajek nie jestem w stanie zweryfikować
  • Odpowiedz
@duzy240: jakieś dwa lata temu jak jechałem z Suwałk do Elbląga, to mnie na 70 złapali na radar (zwężenie drogi dwupasmowej na jednopasmową)... niby jechałem 115. Mam w aucie kamerę i byłem głupi, bo nie sprawdziłem tego na miejscu... podpisałem mandat na 1000zł i 15 ptk... po kilku dniach sprawdziłem nagranie i okazało się, że na wysokości ograniczenia jechałem 82km/h...
  • Odpowiedz
@100piwdlapiotsza: tak się połowa polaczków zachowuje, widzą policjanta i sztywnieją. mało to razy widzę, jadąc za jakimś autem, jak się stopy zapalają za każdym razem jak się gdzieś na horyzoncie pojawi radiowóz?
  • Odpowiedz
Przy dobrych warunkach też są wypadki. ¯\(ツ


@Kolarzino: do większości wypadkow dochodzi przy odepanej słonecznej pogodzie, w dzień, na długich prostych.
Im gorsze warunki tym wypadków mniej.
Bo ludzie jadą osteozneij/z mniejszymi prędkościami.
  • Odpowiedz
nigdy ich nie ogarniam przeciez jak ktos jezdzi wolno to wystarczy go wyprzedzic. Redukcja, gaz pare sekund i gotowe. Oni umieja jezdzic szybko, ale wyprzedzac juz nie xD


@Alfiarz: ileż można tłumaczyć?
Nie mamy żadnych problemów z wyprzedzeniem.
Robię to nałogowo, bo latam po kilkaset km w dzień w dzień po całym kraju.
Problem jest przy dużym ruchu, gdzie praktycznie nie schodzisz z wyprzedzania i oczekiwania na wolne okienko
  • Odpowiedz
zabudowanym powyżej 80km/h nawet jak nie ma śniegu toteż głupota


@miki4ever: zabudowany zabudowanemu nie różny.
Po 150 się i lata, chociażby jak zaczyna się dopiero znak, a ty jesteś wciąż rozpędzony i wyhamowujesz powoli silniczkiem.
Niektóre miejscowości robisz mając 60 na budziku (przekłamanie), niektóre mając 100.
Nie można stawiać wszędzie znaku równości
  • Odpowiedz
znaki są z jakiegoś powodu i lepiej dojechać 5 minut później niż w ogóle


@miki4ever: limity są dla najsłabszych na drodze- czyli ciężarówek.
Jako kierowca osobówki, to że polecisz te marne 20/30 wiecje nic nie zmieni.
Dobry kierowca wie na ile może sobie pozwolić.
Dla mnie 90% znaków jeat grubo zanizona, dlatego od zawsze jeżdżę po swojemu.
  • Odpowiedz
A tyle widziałem płakania, że ludzie jeżdżą wolno po śniegu bo się boją jeździć.


@Leotard00: Bo w zdecydowanej większości przypadków ludzie nie jeżdżą na granicy, bo rozważny kierowca wie, że łatwo można tę granicę nieświadomie przekroczyć. Znaczna większość jest też po prostu ostrożna z natury. Część jest świadoma tego, że warunki mogą się nagle i nieprzewidywalnie zmienić. Są też miłośnicy letnich opon, łysych opon, 15-letnich opon mających jeszcze "4 mm
  • Odpowiedz