Wpis z mikrobloga

#skoki
Problemem jest to, że skoki są ustawione pod niemieckie i austriackie przedziały wiekowe. Tam 18-letni zawodnik wchodzi do pierwszej kadry, w Polsce od lat mamy zaplecze 25-28 letnich obiecujących młodzików. Przez to jak taki młody, nieopierzony, 30-letni talent z Polski wchodzi do "wielkich skoków", musi się mierzyć z wyskakanymi, doświadczonymi 18-latkami z zachodu. To deprymujące i odbija się na wynikach. Powinni to zmienić i zrobić wiek juniorski do 29 roku życia.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach