[GomiGomi]

#it #programista15k #pracbaza
Ludzie opisują, jak z----------ą w sprintach coraz więcej i w rosnącym zakresie obowiązków przy stagnacji, a niejednokrotnie regresie wynagrodzeń. Rzekomo ciągle się dokształcają, a przy ewentualnej redukcji zatrudnienia miesiącami nie mogą znaleźć pracy. Podsumowując, ambitni i zahartowani. Do tego pozornie elastyczni, skoro robią od Sasa do lasa w różnych technologiach.

I tutaj mam poczucie dychotomii, bo widzę, jak w wielu zawodach naprawdę ciężko znaleźć pracownika, który w miarę rzetelnie wykona swoją pracę. A znalezienie jakiegoś przyzwoitego technika przed 55 rokiem życia to już w ogóle kosmos.

Innymi słowy - jaki sens jest się tak męczyć? Chyba, że trolle totalnie zdominowały już tag #programista15k. Sam znam przypadek zwolnionego gościa, który w korpo zarabiał 20k brutto na managerskim stanowisku. Od 2 lat jest bezrobotny i aktywnie poszukuje pracy. Pytałem czy może nie sprobuje obniżyć wymagań finansowych nawet o połowę, to nie chce słyszeć.

[DunkLord]

@GomiGomi: jak komuś dobrze idzie to raczej nie postuje na wypoku o tym bo nie ma takie potrzeby. To jest to samo co z opiniami na forach, jak komuś coś działa to nic nie mówi, a odzywają się głównie ci co mają problemy.

[przegrywam_przez_miasto]

@GomiGomi jest ujowo ale gdzie indziej będę miał pracę zdalna albo hybrydę gdzie w biurze mogę kiedy chce iść na kawę?
Raczej nie jako sprawacz czy inny technik