Wpis z mikrobloga

@Kralizek: Ok. Jak chcesz wyglądać jak człowiek, to skoncentruj się też na tym, żeby pasował, bo to właściwie najważniejsza rzecz. Ewentualne poprawki można uzyskać u krawca.
  • Odpowiedz
@Kralizek: Szczerze nie wiem. Mam jeden płaszcz z poli i jest ok, mimo że również byłem uprzedzony. Oczywiście jak masz fundusze, to możesz poszaleć, ale z moich doświadczeń również wynika, że nie ma takiej potrzeby. Zresztą wydaje mi się, że sporo ludzi, którzy chodzą w płaszczach ma je z samego poli, bo głównie takie są w sieciówkach i w sumie nie słychać strasznego narzekania.
  • Odpowiedz
Zresztą wydaje mi się, że sporo ludzi, którzy chodzą w płaszczach ma je z samego poli, bo głównie takie są w sieciówkach i w sumie nie słychać strasznego narzekania.


@kolnay1: Zawsze istotna jest kwestia perspektywy, dla wielu osób zakup w sieciówce to już jest "ten" poważny zakup i znajdujące się tam rzeczy średniej jakości wykonane z kiepskich/średnich tkanin wydają się całkiem ok, dlatego że te osoby nie mają porównania z rzeczami
  • Odpowiedz
@Jack_Donaghy: Jasne, że ludzie nie mają porównania i że lepsze materiały są lepsze. Ale jeżeli poliester byłby naprawdę zły, tj. niewygodny, czy z jakiegoś innego powodu nieprzyjemny, to jakieś narzekania mimo wszystko powinno być słychać. Mój zimowy płaszcz jest bespoke (mieszanka kaszmiru z wełną), a letni, ten z poliestru, z jakiejś sieciówki (dostałem w prezencie) i moim zdaniem jest w porządku.
  • Odpowiedz
@Kralizek: też mam płaszcz cały z poliestru (zakup z młodości) i jest w miarę ok. Przy temperaturach do 15 stopni jest bardzo przyjemny, ale gdy jest cieplej, to mogą pocić się ręce, a nawet całe ciało. Także jak jest trochę cieplej, to w ogóle nie można go zapinać, bo inaczej nie ma jakiegokolwiek przewiewu.

Największą zaletą takiego płaszcza jest to, że w ogóle się nie gniecie. Ale z drugiej strony nie
  • Odpowiedz
@Kralizek: podsumowując - drugi raz raczej nie kupiłbym płaszcza z poliestru. Szukałbym płaszcza z innego materiału, najlepsza byłaby chyba bawełna z dodatkiem czegoś sztucznego, żeby się nie gniotło (bo to w płaszczu ogromna zaleta).
  • Odpowiedz