[joannawisniewska]

Podobnie jak wiele osób w tym okresie chcę kupić #rower. Musi być oczywiście śliczny- i tutaj sobie poradzę, ale dobrze by było, gdyby oprócz tego nie był gównem od strony technicznej. I w związku z tym mam #pytanie czy warto wydać ponad 2 tys na coś takiego http://www.kellysbike.com/PL/rowery-2014/damskie/vanity-50#.U2jP9YF_tWI czy zaoszczędzić połowę i kupić http://www.kross.pl/pl/2013/mtb-femiline/hexagon-f2 ? Te 3 biegi więcej i hamulce hydrauliczne mają znaczenie?

[semperfidelis]

@joannawisniewska: Kross śliczniejszy.

[P.....a]

@joannawisniewska: kup tańszy. będzie jeździć tak samo, a zaoszczędzisz kupe kasy. no i w razie, gdyby się coś zepsuło, naprawa też będzie tańsza

[dlaczegoale]

@joannawisniewska: #menskichniebylo

[mroz3]

@joannawisniewska: polecam

http://www.forumrowerowe.org/forum/118-zakup-roweru-z-przedzialu-cenowego/

[c.....i]

@joannawisniewska: pierwszy znacznie ciekawszy z punktu widzenia technicznego ( hydrauliczne hamulce, sensowniejszy amortyzator, korba ), no i waga drugiego oscylujaca w granicy tego co waza zjazdówki nie napawa optymizmem. wygladem tez bije na glowe.

ale z takiego praktycznego punktu widzenia to na obu by sie dobrze jezdzilo.

[joannawisniewska]

@semperfidelis: Nie, róż na kellys jest zdecydowanie bardziej sweetaśny.

[joannawisniewska]

@PanBulka: To rzeczywiście przekonujący argument.

@mroz3: Tylko, że ja nie mam określonego przedziału cenowego.

@chori: Dzięki, trochę pomogłeś :)

[c.....i]

@joannawisniewska: to moze pomoge jeszcze troche. miedzy tymi hamulcami na dobra sprawe zobaczysz roznice jak przyjdzie do hamowania w deszczu badz blocie, gdzie tarcze bija na leb na szyje vbrake - a jak sie domyslam ma to byc typowo różowopaskowy rower. amortyzator w pierwszym ma 100 zamiast 63 skoku i pracuje odrobine inaczej - w zaleznosci ile Ciebie jest roznie beda one pracowac - ten pierwszy jest odrobine sztywniejszy ale tez

[joannawisniewska]

@chori: Albo masz nudną pracę albo ogólnie się nudzisz :). To, że ma trochę różowego nie znaczy, że będę nim jeździć po mieście w szpilkach i z torebką. Jeżdżę w różnych warunkach, różnymi trasami, ale robię dziennie jakieś 40 km, choć zdarza się i 140. Raczej mało mnie jest, 55 kilo :).

Przynajmniej utwierdzasz mnie w przekonaniu, żeby kupić pierwszy- miałam wątpliwości czy nie wydam bezsensownie tysiaka :)

[c.....i]

@joannawisniewska: nudze sie. rozni ludzie maja rozne zastosowania dla rowerow, jedna kobietka moze przejechac sie pare razy w roku sciezka rowerowa nad wode a inna bedzie nawijac kilometry jak szalona. skoro tak mowisz to rzeczywiscie ciekawsza opcja moze byc numer jeden, tylko warto zadbac o to zeby ten amortyzator nie chodzil tak strasznie na sucho, uzywajac jakiegos brunoxa czy cos w tym stylu - spotykam sie z bardzo czestymi widokami 'zatartych'

[joannawisniewska]

@chori: Jak już go kupię to będę pamiętać o nawilżeniu :). Żadna ilość gotówki mnie nie swędzi, ale to też wezmę pod uwagę. W weekend przejadę się do niego przymierzyć i jak dobrze pójdzie to od przyszłego tygodnia będę sprawdzać czy miałeś rację :)

[c.....i]

@joannawisniewska: zdradze Ci sekret

[joannawisniewska]

@chori: nie wiem czy z to dobrze z punktu wdzenia tego jak męski to rower ale dla mnie jest to pocieszające :)

[c.....i]

@joannawisniewska: jest ladny po prostu, nic w nim estetyycznie nie gryzie i w ogole. wzory kwieciste tez mi sie podobaja i mam na jednej koszuli, a mimo to wszystko ze mna w porzadku. chodzi raczej o jako taki caloksztalt, ogolne wrazenie jakie robi. najpierw ogladalbym sie za rowerem, pozniej za wlascicielka :-DD

[joannawisniewska]

@chori: to pewnie zależy od właścicielki :)