Wpis z mikrobloga

@delbana: Spróbuj saaba 95 z silnikiem 2.3, albo i 2.0. Obie jednostki są z turbiną i mają bardzo fajnie zgraną krzywą momentu obrotowego do używanych w normalnej jeździe obrotów. Inne auta trza kręcić na wysokie obroty, żeby szły, a saab 'idzie' praktycznie w każdym zakresie.
  • Odpowiedz
@delbana: Automaty ponoć bardzo spoko, w ogóle to dość trwałe auto, czy turbina, czy sprzęgło. Długowieczne raczej. Kumpel ma starszego aero ( coś koło 2000 roku ) i bardzo sobie chwali tą furę. Mówi, że nawet jak potrzeba jakieś niedostępne pierdółki, typu elementy tapicerki, czy jakaś uszczelka szyberdachu, to bez problemu ( i za normalne pieniądze ) idzie to ściągnąć ze Szwecji.

Sam jeździłem 2.0 150KM i jak dla mnie
  • Odpowiedz