Wpis z mikrobloga

#neuropa #4konserwy #gorzkiezale #ustawasmieciowa

Tak było pięknie, był #wolnyrynek, to ja rządziłem, jak jakaś firma nie zrobiła rzeczy jak należy, to telefon i na łapkach przybiegali i przepraszali, a jak nie to kopas w dupas i brałem inną firmę, jak nie chcą zarabiać to nie. I było czysto, tanio i tak jak chciałem.

A teraz złodzieje wprowadzili państwową obsługę wywozu śmieci i co mam? Brud, smród i ubóstwo.

Śmieciarze robią co im się podoba, jak zadzwonię ze skargą to muszę udowadniać, że nie jestem wielbłądem i że rzeczywiście śmieciarze zaniedbali swoje obowiązki, gówno zdziałam w dodatku śmieciarze jeszcze bardziej będą grali w #!$%@? - bo jak ja śmiałem zaskarżyć miłościwie mi sprzątających, w dodatku kasę wezmą i będą mi się śmiali w twarz i wyzywać od chamów, który chce im zniszczyć życie.

Co więcej nie dość, że dwa razy drożej to jeszcze dwa razy gorzej, płacić muszę, i jak ulice były ładne i czyste to teraz co chwile się na nich worki od śmieci pałętają.

##!$%@?

Wniosek:

Precz z #socjalizm'em, #tylkowolnyrynek
  • 6
@franekfm: Tutaj pojawia się pewien trudny do rozwiązania problem. Polska gromadziła do tej pory na składowiskach prawie 90% odpadów, gdzie Niemcy, Szwecja i inne zachodnie kraje od 2 do 10%. Dzięki temu mieliśmy oczywiście bardzo korzystne warunki pozbywania się odpadów, bo nie trzeba było ich utylizować. Poza istnieniem martwego przepisu, który zobowiązywał do pozbywania się odpadów z nieruchomości nic tak właściwie właścicieli nieruchomości do tego nie zobowiązywało. W związku z czym