Wpis z mikrobloga

Ciekawa historia jak bylem pod wieżą eiffle w paryzu i matka mnei wkuriwla, ze ja alkoholik to poszedlem kupic piwko dla mnie dla ojca i dla szwagra i sie odsunalem bo nie chialem stac z p0lkami (moja matka i siostra), ustalem obok znanego paryskieog mostu i otworzylem se piwko, przy rzece. Nagle jakis czarnuch podchodzi i mnie przeprasza, a on w ten most, w struktury wklada jakas paczke (pewnei d---i) i mnie przeprasza drugi raz i zyczy milego piwkowania xd Chcialem potem zobaczyc co tam skitral ale pewnie bym nie wrocil zywy z paryza xd Ale co matce pokazalem, ze musiala mnie szukac w gąszczu tych ludzi to moje se, potem dalej walilem piwko jak szedelem przez paryz i mialem w dupie policje
#przegryw
biedny_huop - Ciekawa historia jak bylem pod wieżą eiffle w paryzu i matka mnei wkuri...

źródło: obraz_2024-11-24_000159744

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@biedny_huop: hmm, znam irl gościa, który ma dość wysoką samoocenę, choć co do charakteru ma wątpliwości. Generalnie uważa, że świat jest zły, bo ma problem z utrzymaniem pracy i z dziewczynami (że znalezieniem). Uważa, że "powinien" mieć kobietę, bo "powinien on się podobać". Z pracą podobnie - wszyscy źli od zarządu po ludzi, z którymi pracował. Ma na papierze "lekkie upośledzenie" czy coś. Też wyznaje ideologię "p0lka/k0bieta to zło", bo
  • Odpowiedz