Wpis z mikrobloga

@jestem_legenda: Ja tankuję ostatnio na większych stacjach. Wymieniałem membramy w parowniku i po zatankowaniu na byle stacji przy drodze auto troszkę szarpało silnikiem. Moze poprostu źle trafiłem
@jestem_legenda: musisz sam zobaczyć, jak się samochód zachowuje na konkretnym paliwie czy też gazie. ja np. tankuję zawsze na Shellu (gaz) i auto nigdy nie miało z tym problemów (Renault) a z kolei koleżanka kiedyś zatankowała gaz z Shella do Nissana i nie dało się jeździć. musisz popróbować, ale jeśli chodzi o mnie to nigdy nie tankowałem na stacjach "u Wieśka".
@jestem_legenda: Czy to lpg, czy jakiekolwiek inne, trzeba lać tam, gdzie sprawdzone paliwo. Dla przykładu powiem ( takie #minicoolstory ), że niedaleko mnie, jakieś 40km od domu, gdzie często przejeżdżam wracając z trasy, jest sobie piękny, wykostkowany, nowy Orlen. Zastanowiło mnie kiedyś, gdy zjechałem tam tankować, że na 6 dystrybutorów od ON, 5 to węże z Verva ON. Specjalnie podjechałem pod ten jedyny z normalnym dieslem i zalałem swoje ówczesne 1.5dci