Wpis z mikrobloga

widzę, że ktoś napisał, że do duglasa weszły araby. Czy to w sumie możliwe, że to dobre rozwiązanie?

Kiedyś w notino babeczka polecała araby na zasadzie "to pachnie jak tom ford, oryginał kosztuje 1000 zł, ale te arabskie perfumy są za 200 zł". Wiadomo, w notino araby zastąpiły niszę na półkach.

Czy tak duża konkurencja dla znanych/niszowych marek, że baby wprost polecają araby zamiast oryginału nie będzie dla nich czynnikiem, żeby poprawić jakość parametrów? No bo jak Justyna z Notino wręcz wprost mówi "nie kupuj oryginału tylko araba", to drogie firmy mogą mieć problem ze sprzedażą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#perfumy
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SlepyBazant: no dla nich w erze internetowych perfumerii to krok by obrót robić, pewnie ktoś też tam ma jakieś raporty rynku i widzi że % udział arabów wzrósł w ostatnich latach, polska też nie oszukujmy się nie jest rynkiem jakimś mega bogatym, dla mnie taki douglass czy sephora to było no go zone bo wiedziałem że perfumy kosztują 600 zł i niczego tam nie znajdę poza agresywnymi paniami sprzedawczyniami
  • Odpowiedz
@SlepyBazant: konkurencja zawsze jest dobra. Mimo że nie nawidzę tanich Arabów a tym bardziej klonów popularnych marek, to może wywrze to presję na popularnych markach i w końcu zaczną wypuszczać soki warte swojej ceny
  • Odpowiedz
@SlepyBazant: jak dla mnie dobrze się dzieje, niech araby utrą trochę nosa mainstreamowi, to może ceny i jakość się poprawią

@SlepyBazant: konkurencja zawsze jest dobra. Mimo że nie nawidzę tanich Arabów a tym bardziej klonów popularnych marek, to może wywrze to presję na popularnych markach i w końcu zaczną wypuszczać soki warte swojej ceny


@hikashi: @markaron: dokładnie. Zawsze to ciekawszy rynek i większa presja
  • Odpowiedz