Wpis z mikrobloga

@Wassimir: Ciężko w jednym komentarzu wytłumaczyć całą istotę rozwoju kultury europejskiej, której uczy się kilkanaście lat w szkołach. Weź sobie na przykład okres Renesansu, rozkwit sztuki, medycyny, architektury spowodowany działaniem dwóch prądów kulturowych - reformacji i kontrreformacji.
  • Odpowiedz
@Wassimir: Choćby Kalendarz gregoriański.

W sumie to dziwne pytanie, bo odpowiedź na nie bardzo silnie zależy od tego gdzie postawisz granicę tego które działania wynikają z chrześcijańskości kultury. Np: nie jest oczywiste czy przepisywanie dzieł starożytnych greków należy zaliczyć do ludzkiego odruchu związanego z chęcią zachowania pamięci o przodkach czy też już do zasług instytucji kościoła.

Nie da się tego prosto rozdzielić i zależnie od arbitralnego rysowania granic możesz objąć
  • Odpowiedz
@Wassimir: przykładowo:

– Wiedzę o tym, że istnieje pewien próg bólu, po którym człowiek przyzna się nawet do analnego seksu z diabłem.

– Wiedzę o tym, że jak się młodemu człowiekowi wbije coś do głowy, to później łatwiej będzie z niego zrobić wyznawcę gotowego oddać własne życie dla sprawy (chrześcijaństwo mocno inspirowało F-----m i Stalinizm, ten drugi szczególnie łatwo pochwycił ideę nienawiści do innych religii. Stalinowski "ateizm" był właśnie religią, w której był jeden bóg – Stalin, który prowadził wojny z innymi religiami, inspirując się historią kościoła. Jezuickie wykształcenie Stalina zrobiło
  • Odpowiedz
– Ogólne opóźnienie rozwoju nauki o jakieś 100 do 200 lat, szczególnie dzięki średniowieczu.


@pinol: Nie do końca. O ile w średniowieczu rozwój nauki rzeczywiście zwolnił, to niekoniecznie wynika to z wpływów chrześcijańskich - można to po prostu powiązać z inną sytuacją polityczną i zmianą struktury społecznej po upadku Rzymu.
  • Odpowiedz