Wpis z mikrobloga

@EndThis: No ja też wielokrotnie próbowałem i też pare razy po dniu stamtąd s----------m. Stres mnie paralizował do tego stopnia że j------o gwozdzia w sciane nie byłem w stanie wbić jak ktoś mi na ręce patrzył. Kto takiego pracownika przyjmie gdziekolwiek?
  • Odpowiedz
@zielonykszak: Ile to tam jest, 1300? Ja na samo jedzenie i a-----l jakoś wydaję miesięcznie to raczej nie wygryw, chyba że rodzice ci gotują i nie każą się odkładać to byłoby jako tako.
  • Odpowiedz
@zielonykszak: O kurde, współczuję wam :/ Poniekąd znam to uczucie ale u mnie to trochę w mniejszym stopniu, w pierwszej pracy porobiłem miesiąc ponad, nie przedłużyli mi umowy bo dwie lewe ręce miałem i raz czy dwa coś odwaliłem pomniejszego, ale to był januszex to żadna strata. Później już kołchoz ale taki duży i taki z którego raczej się nie wylatuje a okres wdrożeniowy jest dość długi i cię prowadzą
  • Odpowiedz
@EndThis: No po smierci starych to już definitywny over a tymbardziej że mieszkania raczej nie odziedziczę. Jakby jeszcze mieszkanie było to czytałem że można zapisać na bank i dostajesz jakąś tam kasę co miesiac do śmierci ale nie wiem jakie to są pieniadze i czy to wogóle opłacalne
  • Odpowiedz