[grajlord]

#januszebiznesu #januszeoszczednosci #oswietlenie #led #zarowki

Chcę wymienić w mieszkaniu punktowe E14, które świecą 4-5h dziennie na punktowe LEDy. Zgodnie z obliczeniami po roku się zacznie zwracać, jeśli kupię jakieś chińskie za 20zł. Ale może lepiej zapłacić (za pewnie to samo?) 1/2 tej ceny na AliExpress?

Czy lepiej olać LEDy, wymienić oprawę i kupić jakieś zwykłe świetlówki energooszczędne?

[r.....k]

@grajlord: Pakowanie się w chińskie ledy to kiepska sprawa. Możesz kupić fajne, z których będziesz się cieszył lata, a możesz kupić takie, które będą różnie świecić po kilku miesiącach :/ Ja bym zmieniał etapami na jakieś phillipsy, osramy etc.

[grajlord]

@really_not_ok: No właśnie brakuje mi empirycznej wiedzy co do pierwszego zdania. A etapami się nie opłaca zmieniać, nie ma w tym żadnej logiki. Skoro mam oszczędzać, to kupuję już i wkręcam. Poza tym często się u mnie psują zwykłe żarówki.

[r.....k]

@grajlord: No fakt, przy wymianie etapami na lepsze będą się dłużej zwracać bo po pierwsze są droższe, po drugie tylko część się zmienia. Nie kupowałem nigdy chińskich ledów, ale na pewno jakiś mirek już kupował. Może ktoś się jeszcze odezwie.